Aktywne Wpisy
MishMashStudio666 +3511
Hejo! mam dla was #rozdajo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mirki i Mirabelki z racji otwarcia mojego salonu jubilerskiego na którego to ciężko pracowałem cały rok, zastawiłem nerkę i wziąłem pożyczkę chwilówkę ᕙ(✿ ͟ʖ✿)ᕗ, mam do rozdania pierścionek złoty. Oczywiście stop złota próby 0.585. Kamień centralny to London Topaz 1.20ct oraz diamenty o łącznej masie 0.1ct. Wartość rynkowa 2700zł. Wartość galeriowa to
Mirki i Mirabelki z racji otwarcia mojego salonu jubilerskiego na którego to ciężko pracowałem cały rok, zastawiłem nerkę i wziąłem pożyczkę chwilówkę ᕙ(✿ ͟ʖ✿)ᕗ, mam do rozdania pierścionek złoty. Oczywiście stop złota próby 0.585. Kamień centralny to London Topaz 1.20ct oraz diamenty o łącznej masie 0.1ct. Wartość rynkowa 2700zł. Wartość galeriowa to
kret17 +127
Mam pytanie do Mirków mających dziewczynę oraz tych co w przyszłości planują mieć partnerkę. Czy nie boicie się, że była bolcowana przez stado fagasów na brudstocku albo jak była na erasmusie to codziennie bolcował ją inny południowiec?
Powiedzmy sobie szczerze, często dziewczynom puszczają hamulce gdy są do tego sprzyjające okoliczności, przykładowo:
- jest daleko od domu (rodzinnej miejscowości lub miasta w którym żyje);
- jest pewna tego, że jej seksualne wybryki nie wyjdą na jaw (znajomi i rodzina się nie dowiedzą);
- "romantyczna" atmosfera;
- przystojny i chętny właściciel bolca;
- brak partnera lub jego tymczasowa nieobecność partnera (został w domu).
Takie sytuacje jak erasmus, festiwal muzyczny (niekoniecznie brudstock), wyjazd do pracy za granicę czy wycieczka zagraniczna sprzyjają ryzykownym praktykom seksualnym. Każdy kto był na Erasmusie wie jak się polki tam zachowują, tak samo jest w kurortach w krajach południowych, całkowity zanik hamulców, do tego są otoczone przez egzotycznych facetów, a wiadomo jak to działa na polki, nawet nie trzeba nigdzie jechać bo widać jak w Polsce się kleją do erasmusów. Spytajcie jakiegoś anglika jaką to dziewczynę najłatwiej wyrwać na jedną noc, na przygodny seks, odpowiedź jest jedna: polkę.
Czy z czystym sumieniem puścilibyście dziewczynę na semestr na erasmusa, czy na zbieranie truskawek czy inne sezonowe prace zagranico lub wycieczkę zagraniczną?
Wiadomo, jak dziewczyna się puszcza gdy nie ma chłopaka to tragedii nie ma bo w sumie to jej sprawa co tam robiła, ale z drugiej strony jak masz świadomość, że kiedyś twoja dziewczyna był na ersmusie to musisz sobie zdawać sprawę, że z dużym prawdopodobieństwem miała niezły maraton przez ten semestr na ersmusie.
Jak do tego podchodzicie, jak z tym sobie dajecie radę?
@Maglev: Ale chyba udajesz że nie rozumiesz o co chodzi facetom. Niech sie laski puszczają z kim chcą to nie nasza sprawa. Jak byłem singlem sam lubiłem seks z dziewczynami które na pierwszej randce szły do łóżka.
@Anlany: Jak to wpływa na ich plany? Bo ja nie widzę różnicy. Chyba wpływa na myślenie, czy nie wypadniesz jak #!$%@? w łóżku, bo jednak jest jakieś porównanie.
@flito: Ja tak nie uważam, stratą życia byłaby wpadka z przypadkowa dziewczyną i dzieciak do wyżywienia.
@flito: Z tego samego powodu co Pretty Woman ćwierć wieku temu, dziewczyny mażą o bogatym kolesiu co zabierze biedną kobietę w świat luksusu, drogich samochodów i wspaniałych apartamentów.
Jeżeli na jednej szali postawie ryzyko wpadki VS przyjemność z seksu, to absolutnie nie wiem jak można się zastanawiać chociaż minutę :D
@Maglev: Opisałem to wyżej.
Jest to rozsądna obawa, z tym że nie związana z tym 'jak wypadnę' a z tym 'na ile jestem atrakcyjny'. Bo od tego zależy intensywność i częstośc kobiecych orgazmów. Innymi słowy choćby facet się nie wiem jak starał ma ograniczony wpływ i nie zmieni swoich
Tylko jak masz potrzebę związania się z jakąś kobietą to jest trudniej, bo ciężko oddzielić #!$%@? od dobrych dziewczyn, bo niestety kobiety to mistrzynie w kłamaniu, co sprawia problem w ogarnięciu czy jest faktycznie tak jak stara się przedstawić.
@Gaki1992: Tu nie chodzi o zasady. Mozna miec regule niejedzenia niczego po 18 mimo ze codziennie o 21 ma sie ochote na wielka czekolade z karmelem i trzymanie sie zasady okupione jest walka wewnetrzna.
Chodzi o to ze lwia czesc kobiet(przynajmniej tych ktore znam, a dodajmy ze wzbudzam duze zaufanie i slyszalam mnostwo historii zycia) nie ma po prostu najmniejszej potrzeby uczestniczenia w gangbangach