Wpis z mikrobloga

@Shagga: Ale pokazujesz wszystkim na mirko, więc już nie taki domowy. Jak się chwalić, to się chwalić do porządku, a nie własnym napitkiem oklejonym przez jakiś koncern.
@kontra: no ale nie nagazowuje się do cydru tylko do pustej przestrzeni w butelce, jakbyś wypełnił butelkę do pełna, to cydr by nagazował się szybciej i mocniej. Teraz jak otworzysz butelkę po tym miesiącu, to wszystko ci od razu ucieknie, zamiast pozostać w płynie.
@pilot1123 @krzysiekka90: Nie wiem czemu, ale dziwnie czuję, że koleżanka słabo przygotowana do robienia tego cydru, a Wy zadajecie jej coraz trudniejsze pytania ;)

@Shagga: Jeśli w tych butelkach nie ma jeszcze cukru, to pamiętaj o dokładnym jego odmierzeniu, tak żeby nie było wybuchowego granato-szampana.
@Shagga: No to żebyś się nie zdziwiła. Kup kurcze wagę, albo chociaż głupią miarkę i odmierz tyle cukru, ile być powinno. Na wyczucie to jest ile gram na litr?
@spunky: ej dobra weź mnie nie strasz ;p jak wybuchnie to wybuchnie, następnym razem będę uważać. To w sumie niebieski bardziej robił, ale ja go podburzałam: "co tak mało cukru, daj więcej będzie lepsze". Jakoś około płaskiej łyżeczki na 0,7 czy coś.