Wpis z mikrobloga

Niech mi ktoś wytłumaczy stoicki spokój i opanowanie brata zaginionej z 1 dnia poszukiwań.
https://www.youtube.com/watch?v=IbllP1j1sqA

Nie oskarżam broń boże, ale koleś ma tak zimną krew jak całkiem obca osoba postronna.
Nawet nie spodziewa się niczego złego, mówi o bilbordach, fejsbuku, goglu, Rutek mu przerywa nawet te wywody.

Do tego - facebookowa strona i jego kategoryczne mówienie, że na 100% chłopak Ewy jest niewinny.

Starszy brat dla swojej małej siostry stawia świat do góry nogami żeby tylko ją odnaleźć.
A tu mamy jakiś nieludzki herozim i brak mowy ciała czy ukrytych gestów linczu dla sprawcy.

Ja nie mówię, że on ją porwał czy że jest zamieszany w coś złego.
Mówię, że on jest dziwny. Potrafi się wysłowić, ale jest w tym zimny i obojętny.

#ewatylman #csiwykop
  • 32
  • Odpowiedz
@SlodkoGorzka: A to ok, tutaj [w pewności] nic nie podważam, nawet nie wiem o co w tej sprawie chodzi Oo Zainteresowało mnie tylko to, że uważacie, że trzeba się przejąć zaginięciem(ew inną krzywdą) kogoś z rodziny.
  • Odpowiedz
Jest jakiś wątek w rodzinie o którym na razie cisza. Jakiś konflikt. Może brat wie więcej i stąd tajemnica.

Rodzice ewidentnie z chłopakiem Ewy mają słabe relacje - może im nie odpowiada, lub fakt że mieszkali razem?
Brat Ewy i chłopak Ewy za to super ziomki, szwagry.

Brat od razu w mediach, zadzwonił po Rutka. Rodziców nawet Policja nie przesł#!$%@?.
Mieszkali w innych miastach, mama Ewy po zaginięciu mówi "Ewuniu wrcaj, nie
  • Odpowiedz
@thara: Konkretny gość bo co? Bo jest księgowym? Już wszystko okej? Zawód znasz i od razu profil psychologiczny?
Co byś powiedziała gdyby był rzeźnikiem albo taksówkarzem? Albo nauczycielem? W tych zawodach też wszyscy są pod linijkę?
  • Odpowiedz
Niech mi ktoś wytłumaczy stoicki spokój i opanowanie brata zaginionej z 1 dnia poszukiwań.


@wujekItalo: Być może tak sobie radzi ze stresem. Już ostatnio pisałem, że ludzie róznie i czasem całkiem absurdalnie reagują na wstrząsające zdarzenie. Poza tym może to jest maska pod media, może bierze silne leki uspokajające a w domu daje upust emocjom?
Nie doszukiwałbym się drugiego dna w tej kwestii.
  • Odpowiedz
@wujekItalo: Koleś ma 44 lata, Ewa miała 26, znaczy to, że urodziła się kiedy On miał 18 lat. Być może nie nawiązał silnej więzi z siostrą. Poza tym koleś ma jak wspomniałam 44 lata więc nie jest rozhisteryzowanym nastolatkiem. No i mój ostatni argument- ta konferencja była chyba dzień po zaginięciu, może za bardzo nie wierzył w to, że ktoś ją porwał/zabił, może stwierdził, że gdzieś zapiła?

Poza tym wk*rwiającym "tak"
  • Odpowiedz