Wpis z mikrobloga

No więc zrobiłem to, co planowałem od lat i zapowiadałem m.in. na Wykopie i to wielokrotnie. Odpaliłem i przetestowałem konsolkę podróbę Atari 2600, którą dostałem od rodziców w 1992 lub 1993 roku. Na początku kilka słów o konsoli, jej historii, moich wspomnieniach, a później próba odpalenia i gameplay pierwszej części gier (gra ma wbudowane kilkaset gier w pamięć). Były małe problemy techniczne z zakłóceniami obrazu, ale to może wina zużytych kondensatorów? Chyba to już normalne, że w wiekowym sprzęcie należy je wymienić?
https://www.youtube.com/watch?v=Juc6r8AQFXI
Jeśli kogoś interesują takie filmiki o starych grach, konsolach to polecam zasubskrybować mój kanał, czasami coś będę podrzucał nowego: https://www.youtube.com/user/axedim90s
#retro #staregry #atari #gry #retroarchiwizacja #90s #lata90 #elektronika #atari2600 #70s #lata70 #polskiyoutube
A.....o - No więc zrobiłem to, co planowałem od lat i zapowiadałem m.in. na Wykopie i...
  • 13
  • Odpowiedz
@Axelio: Elektrolity może wypada wymienić, a słownie będzie ich co najmniej 5. Na 7805 możesz dać blaszkę, bo też się pierońsko grzeje.

Jeśli to klon na UMC 6599 i typowa płyta główna B2600, to o ile mnie pamięć nie zawodzi:
pin 20 chipu to wyjście audio, pin 30 masa, pin 29 Luminacja i pin 27 Chrominacja.
Luma i chroma jest spięta razem za pomocą kondensatora bodajże 10..15pF, to leci na tranzystor
  • Odpowiedz
@Axelio: miałem takiego samego klona, raczej kartriga nie podłączysz nawet jak byś miał, w moim klonie nie było wcale gniazda wlutowanego tylko taka zaślepka ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz