Wpis z mikrobloga

Mirasy kolejnych kilka pytań przed zakupem auta.
Mój Różowy dziś do mnie z tekstem: AlvarroLB fajne #auto dziś widziałam może takie kupimy?
Po dłuższym dociekaniu okazało się że była to #subaru Impreza GH, w hatchbacku. I tu #pytanie do Was Mireczki, miał/ma ktoś? Jak ma takie auto sprawuje się w codziennym użytkowaniu? Jak wygląda serwisowanie, tylko ASO czy w innych dają radę?
Druga sprawa, jak myślicie warto w coś takiego zaopatrzyć się przed poszukiwaniami? Jakie wartościowe info mogę dzięki temu uzyskać?
Jakby ktoś chciał to zapraszam do tego wpisu można się zapoznać z opiniami kilku Mireczków, odnośnie Naszych wstępnych wyborów.
#motoryzacja #kupujzwykopem #autolb
  • 15
@AlvarroLB:
1. No mam...
2. hatchback - całkiem pojemny bagażnik (bardzo głęboki), z tyłu tez dużo miejsca (na głowę, na nogi, fajnie jest)- ogólnie zadziwiająco wygodnie i przestronnie auto jak na hatchbacka, w porównaniu np do Astry podobnej rocznikowo, czy golfa/audi A3
3. Interfejs to sobie mozesz olać. Zczytasz tym kod błędu, jak coś będzie spieprzone, ale to wtedy i tak będziesz o tym (że jest spieprzone) wiedział bo będzie ci
@AlvarroLB: jeszcze tak co do pojemności ,bo mój różowy miał tez wątpliwości/dylematy:
- do bagażnika spokojnie wchodzi SPORY wózek dziecięcy (nie jakaś parasolka) plus dwie spore torby podróżne. Test w celu zbadania "czy my tym możemy pojechać na wakacje???"
- kanapa z tyłu ma uchwyty ISOFIX do fotelików dla dzieci, z hakiem i bez.
Albo 2.0 albo 1.5 benzyna. Nic większego.


@AlvarroLB: 2.0 OD WIELKIEJ BIEDY, ale cudów nie oczekuj, 1.5 bez sensu (to jak corsa 1.0), ale będziesz zawiedziony.
Te auta są cudowne w wersji sportowej, gdzie osiągi/zawieszenie przyćmiewają wszystkie inne braki. W wersji cywilnej - będziesz zawiedziony plastikowością tego auta, jego prostotą, brakiem bajerów i gadżetów - tam po prostu nie ma NICZEGO (w porównaniu z innymi markami z tego okresu), a jak
@AlvarroLB: aaa no i subaru rdzewieje. Nie sama buda - ale drobiazgi, nakrętki, podkładki śrubki blaszki ...
Auto po 3 latach wygląda (patrząc na takie detale) jakby ktos to z rzeki wyłowił, mimo że obok blacha czyściutka zdrowa, plastiki nawet nie wybrudzone... a wkręty na których trzyma się np nadkole - zardzewiałe. Ot taka specyfika - fabryka dawała nakrętki/wkręty nie z kwasówki/ocynku, tylko zwykłe jakieś z gównolitu...
@hrumque: A to nie wiem, my nie mieliśmy problemu, ja skończyłem przygodę przy 100k. Oprócz wcześniejszych wizyt gwarancyjnych jako "taki przegląd" gdzie coś tam z komputerem robili w aso, to nic się nie działo. Ale ogólnie się dobrze jeździło tym jako budą.