Wpis z mikrobloga

Wreszcie po wielu sytuacjach gdy odmówili mi gdzieś płatności kartą, bo za mała kwota, zgłosiłem to gdzie trzeba.
Może to też bym olał, ale właściciel lokalu(a był to pub) wykazał się po prostu chamstwem wobec mnie.
Gdy powiedziałem mu, że nie może ustalać ceny minimalnej do płatności kartą to powiedział "o właśnie mi się terminal zablokował i nie ma pan niestety jak zapłacić kartą". Bez zastanowienia po tym naskrobałem maila do polcardu i dzisiaj dostałem odpowiedź.

Informuję, że działania akceptantów (punktów sprzedaży) polegające na odmowie przyjmowania płatności kartami poniżej określonej kwoty są niewłaściwe, akceptanci nie powinni w żaden sposób ograniczać dostępu do kartowej formy płatności.

First Data Polska S.A. poinformuje pisemnie punkt sprzedaży o złożeniu przez Pana skargi, który poinstruowany zostanie o konieczności wycofania się z ustalania minimalnej kwoty płatności kartą oraz o konsekwencjach łamania zasad akceptacji kart płatniczych, które może być nałożenie kary finansowej przez Systemy Kartowe.


#prawo #januszebiznesu #finanse #pieniadze
Marekexp - Wreszcie po wielu sytuacjach gdy odmówili mi gdzieś płatności kartą, bo za...

źródło: comment_iPPVfVXjfals4rujNzbIdLnoid54xzLw.jpg

Pobierz
  • 100
  • Odpowiedz
@JezykiFormalneZlozonoscObliczeniowa: miałem raczej na myśli blogi ludzi chodzących w spodniach o kroju kaleson i pisaniu o promocjach w pubach na mieście przy tym rzucając gównem w "januszów biznesu" bo według infolini polcardu (czyli instytucji której zależy na wysokim opodatkowaniu transakcji) właściciel nie ma prawa odmówić sprzedaży. Na prawdę jestem w szoku jaka pół inteligencja tutaj grasuje na tym portalu hehe takie rośnie pokolenie można spisać Polskę na kolejne 30 lat #!$%@?
  • Odpowiedz
@Marekexp: Po pierwszym piśmie właściciel nic sobie z tego nie zrobi, sprawdź za 2 tyg i się przekonasz. Dopiero po drugim zgłoszeniu zrezygnuje z januszowania. U mnie tak było
  • Odpowiedz
@Marekexp: obok mojej pracy codzień rano pojawiają się na 2-3h stoiska sprzedające kanapki, drożdżówki itp. Ktoś rano stawia stolik, pracuje do 10, zwija się - koniec. Ciekawostka: mają terminale do płatności kartą i jest to sposób płatności używany przez zdecydowaną większość klientów. Jak to jest, że im opłaca się sprzedać dróżdżówkę za 3zł w ten sposób, a janusze biznesu płaczą, że do 15zł są stratni przy płatności kartą?!

@odislaw: pewnie
  • Odpowiedz
@Marekexp: heh janusz nie ma nic do gadania. Ustalania minimalnej kwoty nie zabrania sam akceptant ale organizacje takie jak visa, mc, amex czy jcb. Ma to zapisane w umowie lub TOS ale kto by to czytal. W orzypadku kazdego akceptanta jest identycznie. Janusz pewnie zostanie ze 2 razy upomniany a potem zabiora mu terminal i naloza kare, bo nie wtdaje mi sie aby byla to duza siec gemerujaca ogromny obrot kartowy.
  • Odpowiedz
ale organizacje takie jak visa, mc, amex czy jcb.


@papazdachu: trudno żeby było inaczej, jak oni sami najwięcej na tym zarabiają lol obróć mózg na prawą stronę plis

Kolejna kwestia to oplaty i prowizje ktore juz sa smiesznie niskie nawet na tle reszty europy zachodniej


@papazdachu: ten obrazek jezusa z facepalmem bym wrzucił, ale napiszę ci tylko, że tak są śmiesznie niskie u nich w euro, a u nas w
  • Odpowiedz
@Marekexp: Też tak zrobiłem pare razy i niestety nie zawsze to działa tak ładnie jak pisze Polcard. Też mi raz tak napisali, ale po miesiącu dalej w punkcie nie mogłem płacić kartą. Okazało się, że punkt zmienił operatora na takiego, któremu kwota minimalna 10zł nie przeszkadza.
  • Odpowiedz
@rss: nie wiem jaki twój kanapkowy pan ma marżę, ale przy naprawdę niskich marżach przy płatności karta często właściciel nie zarabia na guwnotransakcjach albo nie zarabia tyle ile mógłby przy żywej gotowce i to mu się nie podoba...i wcale mu się nie dziwię, ale ty musiałbyś taką działalność prowadzić żeby to zrozumiec
  • Odpowiedz
@WasilliZajcew: prowizje na najpopularniejszych kartach jak VD czy MC to juz nawet 0.4% przy contactlesach lub chip and pin, akceptanci odchodzą od groszówek, dzierżawa terminala to nawet 40PLN miesięcznie do tego dochodzi minimalna prowizja w granicach 30 PLN/msc, daje to ok 100PLN, do tego dochodzą rabaty DCC czy cashbacki na których zarabia sam merchant, nie mówię tu o egzotykach jak np karta wydaną przez Bank of China lub Dinerse, gdzie faktycznie
  • Odpowiedz
@Marekexp: I #!$%@? bardzo dobrze!
15 zł zakupy a pani Krystyna "Niestety karta od 20 zł xDD" a jak nie masz drobnych to #!$%@? z 200zł nie wyda, kartą się nie da - #!$%@?Ć ICH.
  • Odpowiedz