Aktywne Wpisy
credenss +724
#zwiazki
Dwie pieczenie na jednym ogniu.
Prowadzę jdg, sam pracuję na siebie nie rzadko po 12h dziennie i na delegacjach. Zrobiłem sobie pierwszy urlop od dwóch lat, na majówkę, całe 7 dni odpoczynku od fizycznej tyrki. I co moja lepsza połowka wymyśliła? Że skoro mam wolne to ułożę jej mamie panele w pokoju. Wykazałem asertywność i w tej chwili mam również wakacje od swojej kobiety oraz teściowej. Szykuje się długi wypad na
Dwie pieczenie na jednym ogniu.
Prowadzę jdg, sam pracuję na siebie nie rzadko po 12h dziennie i na delegacjach. Zrobiłem sobie pierwszy urlop od dwóch lat, na majówkę, całe 7 dni odpoczynku od fizycznej tyrki. I co moja lepsza połowka wymyśliła? Że skoro mam wolne to ułożę jej mamie panele w pokoju. Wykazałem asertywność i w tej chwili mam również wakacje od swojej kobiety oraz teściowej. Szykuje się długi wypad na
Tomek3322 +595
Ten człowiek powinien zostać w jakiś sposób uhonorowany, dzięki niemu w skali kraju zaoszczędzono ileś miliardów PLN na zapewne i tak spartolonej robocie, a wielu ludzi odkryło że ta budowlanka to żadna religia/czarna magia, tylko kwestia nauki.
Sam z Mariem na ekranie obok kładłem płytki w pokoju i zaoszczędziłem wtedy 1500 zł.
#budownictwo #budowadomu #budujzwykopem #januszebudownictwa #mariobudowlaniec
Sam z Mariem na ekranie obok kładłem płytki w pokoju i zaoszczędziłem wtedy 1500 zł.
#budownictwo #budowadomu #budujzwykopem #januszebudownictwa #mariobudowlaniec
Uznałem że pora zrzucić mój przykry bęben więc zaczynam chodzić na siłownie i odżywiać się trochę lepiej. Jak dotąd były sporadyczne sukcesy, odrzucenie najbardziej tuczących rzeczy i zwykłej czerwonej Coca Coli którą wcześniej piłem hektolitrami, narazie waga spadła ze 170 do 150 i zaczęła się utrzymywać ale nadal wyglądam jak aktor z Rolnik szuka żony. Już kiedyś udało mi się spaść z wagą ale trzymałem tylko rok z groszami i znowu się zapuściłem.
Obecne waga: 149,5 kg
Waga docelowa: 110 kg (Jestem mocno umięśniony i jest to dla mnie normalna waga)
Wiek: 27 lat
Mój plan treningowy jest dosyć prosty:
- Milon circuit (jedna seria) + 20 minut bieżni codziennie z wyłączeniem soboty i niedzieli. Trener na siłowni zasugerował że w wypadku redukcji spokojnie codziennie jest OK tym bardziej że siłownie mam 5m od pracy. Gdy trochę mi spadnie to dorzucę dodatkową serię na circuicie i martwy ciąg + wiosłowanie 2 razy w tygodniu, narazie chcę oszczędzać stawy.
Dieta:
- Tu będzie ciężko mirunie, bo pracuję do późna + siłownia + nauka języka etc sprawia że gdy pracę zaczynam o 9 to w domu jestem o 20, 21 więc z gotowaniem ultra skomplikowanych rzeczy trudno. Co byście doradzili? Jak w ogóle się odżywiać, jakie produkty polecacie?
Nie wrzucam narazie zdjęć bo przyznam że trochę się wstydzę tego jak się zapuściłem a wiem że zawiść ludzka jest nieograniczona i że zostanę tutaj wyśmiany za to że próbuję, no ale cóż, może spotkam w porządku ludzi którzy mi też pomogą i wtedy można pomyśleć nad wrzucaniem zdjęcia raz na tydzień.
Nawet założę tag to motywacja będzie żeby robić raz na tydzień update jak mi idzie. #rottredukcja
#silownia #dieta #odchudzanie
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@chuckmls:
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Mogę twoim zdaniem trochę zrezygnować jeszcze z węgli? Bo przyznam że jem obecnie mniej i boję się że będzie miało odwrotny skutek nawet pomimo siłowni.
W kontekście bieżni kupiłem sobie buty specjalne
Serio, nie przejmuj się docinkami. Zajmij się