Wpis z mikrobloga

@DickJustice: Real trwoniąc taką przewagę zostanie głównym faworytem to statuetki "Frajera Roku", ale przynajmniej "liga jest ciekawsza". Swoją drogą w tych topowych ligach Europy walka jest ciekawa, w Anglii dwie drużyny ścigają się o mistrza, a Tottenham, Arsenal i Chelsea grają o LM. W Niemczech Bayern i Borussia D. grają o mistrzostwo i puchar, we Włoszech będzie korespondencyjny pojedynek między Milanem a Juve - szkoda tylko że w Polsce nikt nie
@czlapka: Kto wie, też sam już ogłaszałem Real mistrzem. Jest szansa, że wynik bezpośrednich pojedynków rozstrzygnie mistrza, co - nie ukrywam - bardzo by mnie ucieszyło. Ale do końca sezonu jeszcze długo i te dwa ostatnie mecze Realu pokazują jak łatwo idzie zgubić punkty.
@steemm: Dokładnie 10. Wiadomo, że będzie ciężko, ale wydaje mi się, że Real ma ciut trudniejszych rywali przed sobą. Jak Barcelona wygra swój mecz z Realem to na pewno będzie ciekawie.
@steemm: 10 kolejek = 30 punktów. Barca wydaje mi się że jest już po kryzysie i teraz będzie zdobywać punkty seryjnie. Real jechał jak burza przez cały sezon z delikatnymi wpadkami - cholera wie jak będą się spisywać przez końcówkę sezonu. Marzy mi się scenariusz w którym obie drużyny będą walczyć do ostatniej kolejki :)
@DickJustice: Jeśli Real nadal będzie grał tak jak w dwóch ostatnich meczach, to przegra. Z niecierpliwością czekam na powrót Di Marii, bo reszcie to już chyba się nie chce... Czemu przez 85 minut meczu nic się nie dzieje, a potem w dziewięciu potrafią zamknąć Villareal na swojej połowie? Czemu przy 1:0 odpuszczają, jakby mieli co najmniej z 4 gole przewagi? Po co Ramos kopie ludzi przy 1:1 i końcówce meczu? Nienormalni
@szczepqs: Widać, że presja już jest jednak spora, wydaje mi się, że Barcelona trochę lepiej radzi sobie z nerwami. Pechowo Real tracił punkty ostatnio, ale nie da się ukryć, że na własne życzenie, 1-0 to zawsze niebezpieczny wynik. Do tego te czerwone kartki dziś - zupełna głupota i niech się cieszą, że następny mecz u siebie i z przeciętnym rywalem. Ciekawe, że jeszcze przed weekendem nastroje były zupełnie inne.
@mq1: A mi się marzy, żeby sezon zespoły skończyły z równą ilością punktów, co prawdopodobnie da mistrza Barcelonie :) Wątpię jednak, żeby Barca też gdzieś jeszcze punktów nie pogubiła. Mecz z Realem na Camp Nou nabiera teraz z każdą kolejką na wartości.