Aktywne Wpisy
qksgh +305
Przyszła do nas do pracy laska lat 20 i:
- podłączyła myszkę do monitora, monitor do prądu, laptopa nie włączyła wcale i dziwi się czemu to nie działa
- nie ogarniala że trzeba wpisać mejle odbiorców żeby wysłać wiadomość
- nie ogarnia jak działa chmura i jakim cudem pliki tam są i można je wyszukać
- podpowiedziałam jej żeby zrobiła sobie podfoldery na poczcie, np faktury, umowy. Potem mi pokazała że zrobiła
- podłączyła myszkę do monitora, monitor do prądu, laptopa nie włączyła wcale i dziwi się czemu to nie działa
- nie ogarniala że trzeba wpisać mejle odbiorców żeby wysłać wiadomość
- nie ogarnia jak działa chmura i jakim cudem pliki tam są i można je wyszukać
- podpowiedziałam jej żeby zrobiła sobie podfoldery na poczcie, np faktury, umowy. Potem mi pokazała że zrobiła
MyOwnWorstEnemy +336
Urojenia tego typu
#samochodyelektryczne
#samochodyelektryczne
Mireczki
miałem parę dni temu kolizję nie ze swojej winy - sprawca podpisał oświadczenie.
Moje auto: Mazda Xedos 6 '99 2.0V6 Exclusive
W moim aucie uszkodzona felga (R16, aluminiowa Dezent), błotnik wgnieciony i do malowania, geometria rozsypana (na zbieżności nie dali rady ustawić z powrotem, ich zdaniem skrzywiona zwrotnica, wahacz i/lub kolumna McPhersona), auto prowadzi się jak gówno.
Rzeczoznawca oczywiście auto obejrzał, obfotografował i kazał sobie wysłać wyniki geometrii. Wszystko wysłałem i dziś dostałem ofertę odszkodowania - 750zł. No jak w ryj strzelił.
Oba wahacze miesiąc temu wymieniane na nowe - koszt jednego 350zł. Malowanie błotnika z 300, felga itd wiadomo. Wychodzi dużo więcej. A kij wie czy to wszystkie uszkodzenia.
Polecicie jakąś firmę w Krakowie, która chętnie dobierze się im do dupy? Chodzi o TU Uniqa.
Jestem trochę przygnębiony bo ta kwota nie zbliża się nawet do doprowadzenia auta do stanu sprzed wypadku (o auto dbam wręcz religijnie, wkładam same nowe, oryginalne części i stan auta to odzwierciedla). Co mogę zrobić?
Z zastępczego zrezygnowałem, miałem z tego tytułu otrzymać dodatkowe 500zł. Nie widzę ich w kosztorysie. #!$%@? mnie?
Co do samego odwołania to powinno już być OK.
No to #!$%@?. Jutro oddaję auto do ASO Mazdy i zobaczymy czy opłacało się próbować zaoszczędzić parę stówek na uczciwej wycenie szkody.
@xardas_pl: No to faktycznie te podwyżki OC w ciągu pół roku o 40% służą poprawie jakości likwidacji szkód... Brak słów.
w ogóle Xedos jak wychodził to był w segmencie D. czyto znaczy, że mogę wziąć na koszt ubezpieczyciela auto zastępcze segmentu D? jak tak to przynajmniej chętnie pojeżdżę z tydzień jakąś A6stką na ich koszt ;)