Aktywne Wpisy
Szaka_laka +15
text +152
Powiem Wam, że dawno nic mnie tak nie wkurzyło, jak cały czas debilnie działające sądy.
W tym kraju mozesz kogoś prawie zabić, robić inwalidę do końca życia z 2 osób .... a dostaniesz rok w zawieszaniu na 3 lata (wystarczy normalnie żyć) i masz czysta kartotekę, jak by się nic nie stało.
A wina jest oczywista, sąd nie ma wątpliwości, kobieta która spowodowała wypadek, nie zamierza nawet przepraszać i podobno nawet w
W tym kraju mozesz kogoś prawie zabić, robić inwalidę do końca życia z 2 osób .... a dostaniesz rok w zawieszaniu na 3 lata (wystarczy normalnie żyć) i masz czysta kartotekę, jak by się nic nie stało.
A wina jest oczywista, sąd nie ma wątpliwości, kobieta która spowodowała wypadek, nie zamierza nawet przepraszać i podobno nawet w
Kazus.
Pan Adam i pan Bartek mają działki obok siebie. Pan Adam ma pszczoły. Pan Bartek nie lubi pana Adama, więc sadzi na swojej posesji roślinę z której pszczoły robią miód trujący dla człowieka - na przykład modrzewnicę zwyczajną zawierającą grajanotoksyny.
Pan Adam zjada miód, dusi się i spada z rowerka.
Z którego artykułu kodeksu karnego można sądzić pana Bartka?
Kazus 2.
Pan Adam ma córkę Kasię, która ma 16 lat i jest uczennicą technikum gastronomicznego. Na zaliczenie w szkole piecze piernik z miodem z uprawy swojego ojca. Piernik zjada cała i klasa i spada z rowerka na zatrucie.
Kto jest winien w takiej sytuacji?
#prawo #kazus #kiciochpyta #neuropa
Winny jest Donald Tusk.
Pozdrawiam
A wy tylko sądy, prawnicy... Ludzie, trochę wyobraźni!
Kazus I:
Art. 148. [Zabójstwo]
§ 1. Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Tylko w wypadku, gdy dowiedzie się że umyślne działanie p. Bartka poprzez zasadzenie roślin i zatrucie miodu miało bezpośredni skutek w postaci śmierci p. Adama.
Kazus II:
sprawczyni prawdopodobnie by nie przeżyła, bo skoro zmarła cała klasa to głupio
W tym wypadku należałoby oczywiście ocenić czy mogła przewidzieć przy pełnej staranności, iż miód jest zatruty. Inną kwestią
@Majk_: pszczoła miodna chyba fabrycznie ma ustawioną blokadę na takie rośliny.
Co innego, gdyby pan Adam miał trzmiele i pił ich nakrop, albo brachygastrę.