Aktywne Wpisy

Często jak słyszę, że ktoś studiuje i pracuje to mam w głowie wyobrażenie, że jest na kierunku, na którym wystarczy obecność, albo nawet i nie, żeby zaliczyć większość przedmiotów i nie wymaga on pracy własnej. Wzięło się to stąd, że jak sam byłem na studiach, to pochłaniały one tyle pracy i wkładu własnego po godzinach, że dorzucenie do tego jeszcze pracy było moim zdaniem niemożliwe. A ci, którzy próbowali pracować, to albo

PIAN--A_A--KTYWNA +103





Torment jest zdecydowanie najlepszą kickstarterową grą fantasy, dużo lepszą niż Pillars of Eternity czy Tyranny chociażby i dużo lepszą niż seria Shadowrun (które trudno nazwać erpegami, to raczej były erpegowe minigierki na tablety). Mamy masę wyborów, różnych ścieżek, kompanów, interesujący świat i sam pomysł,brak prowadzenia za rączkę (okazuje się, że bardzo dużo osób nie potrafi się odnaleźć w grze, ma problem z rozwiązaniem dość prostych zagadek czy znalezieniem kogoś bez nawigacji), turową walkę, a nie jakieś RTWP dla upośledzonych, a tymczasem czytam, że nie tego się ktoś spodziewał, mało jest lektora/dubbingu (analfabetyzm mocno), mało jest lootu (lol, Diablotardzi detected), a do Planescape Torment jest niepodobne (lol, to chyba najgłupszy z zarzutów, P:T to jednorazowy cud, wiadomo było, że drugiego takiego unikatu nikt nie stworzy, nawet sam Chris Avellone)...
Dzięki wam developerzy dostaną jasny sygnał, że nie warto iść w oryginalność, nie warto próbować wnosić świeżość, warto natomiast iść utartą ścieżką i robić kopiuj/wklej, bo masy chcą właśnie masy (masówki). Gratulacje.
P.S.
Gra dostała ode mnie "tylko" 8 ze względu na polityczną poprawność (pedalstwo, feminizm i miejscami propagandę godną SJW).
#gry #rpg #crpg #torment #bethesdasucks #rant
@Bethesda_sucks: był robiony spory hajp na polski dubbing więc ludzie mają prawo czuć się zawiedzeni w tej kwestii.
@inplaz: Ale tego zawsze było w tego typu erpegach.
Czepienie się dubbingu jest w pełni uzasadnione, choć to wina polskiego wydawcy. Tak samo błędów technicznych (tu już sam deweloper).
Sporo osób rozmawia o grze, wymienia się doświadczeniami, powstało znalezisko
@MrocznyBrokul: Jakoś inne klasyczne erpegi sprzedawały się świetnie oczywiście zważywszy na ich budżet.
Skończyłeś już, ile Ci zajęło?
Nie bez powodu dodałem tag "#rant". Na wykopie faktycznie nie jest jeszcze tak źle, choć nie widzę takiego entuzjazmu jak np. przy okazji PoE czy SR:R albo SR:DF, ale na GOG-u, Steamie, GOL-u takich głosów jest niestety mnóstwo, a przecież z założenia targetem byli fani P:T. Okazuje się jednak, że od tamtego czasu czytać już nikomu się nie chce, wolą usiąść po pracy na kanapie i zagrać
A co do dubbingu to chodzi o małą rolę Fronczewskiego, choć był szeroko rozreklamowany.
To akurat częsty zabieg. Chodzi o samo danie nazwisko na reklamie żeby przyciągnąć. Tak samo robili z filmami, używanie nazwisk takich jak Johny deep, Brad Pit czy nawet Pazura gdy ich role były liczone w sekundach.
źródło: comment_hTf3uHLXjlOizXVgFXmuFYsYvIYpSJyw.jpg
Pobierz