Wpis z mikrobloga

Mirki tak się zachwycały #majonez Kielecki I pomyślałem, że spróbuję, bo przecież mirko nie może się mylić.

No i powiem Wam, że zrobiłem błąd #!$%@? życia. Kwaśny, blady, bez smaku poza tą kwaśnością. Żałuję tych 3,50 PLN, bo nikt mi ich #!$%@? nie zwróci. Serio, tylko Winiary.

Aha, jak ktoś chce, to mam do oddania słoik majonezu, użyty tylko raz, małą łyżeczką.

#bojowkiwiniary #gotujzwykopem
  • 47
  • Odpowiedz
@Jimmyjim: ja lubię kielecki bo jest wyrazisty, reszta to dla mnie papka bez smaku, kiedyś jeszcze był w miarę dobry jakiś babuni ale skład był tragedią.
  • Odpowiedz
@thrawn41: ale ja nie #!$%@? kompletnie chemii... nie jem wędlin, bułek z marketów, gotowych sosów, przetworzonych produktów itd. Gotuję wszystko ze składnikó nieprzetworzonych. W lodówce z takich przetworzonych rzeczy mam właśnie majonez I musztardę.
  • Odpowiedz
@thrawn41: @wuju84: no właśnie chodzi mi o to, że może dla mnie ten smak jest zbyt wyrazisty, jakby zabijał smak potrawy, sałatki, kanapki whateva. Nawet lubię, jak frytki pływają w tym gównie, a Kielecki kompletnie mi nie podszedł.
  • Odpowiedz
@WolfSky: a tam, to wiem, ale podstawa to przyrawy, a moja magiczna książka została u rodziców, a w internecine to też ciężko o sprawdzony przepis na cokolwiek, dlatego wolę zapytać
  • Odpowiedz
@Jimmyjim: tak jakby winiary było lepsze... może przez te zagęstniki nie jest choć tak rzadkie jak to kieleckie gowno... ale... król majonezow jest tylko jeden - hellmann's babuni

a poza tym majonez to tylko dodatek, a nie tyle chemii zremy kilogramami
  • Odpowiedz
@Jimmyjim: nie rób z tego przepisu od @thrawn41 bo Cię #!$%@? strzeli, jak masz blender to rób tak: do wysokiego naczynia szklanka oleju, jajo, łyżeczka musztardy, sól, pieprz, łyżka soku z cytryny, trochę cukru. Wsadź blender do samego dna naczynia, włącz go i powoli podnoś do góry, potem parę razy góra dół, spróbuj czy dobre, dodaj czego ci trzeba, znowu blenderem góra dół i już.
  • Odpowiedz