Wpis z mikrobloga

Egzamin z matematyki. Jedna z lepszych uczelni w kraju. Jeden koleś próbuje ode mnie ściągać. Odsuwam się, on przysuwa się. Zasłaniam ręką, wychyla się i ściąga dalej. Widzę, że podchodzi profesor. Myślę, że z hukiem go wyrzuci za drzwi. Podchodzi i mówi do mnie: "No pomóż koledze, widzisz, że nie umie". Ja #!$%@?ę, prefosor za 1000 dolarów #!$%@? mać. A mogłem #!$%@?ć za granicę.

#studbaza #gorzkiezale #bekazpodludzi
  • 2