Wpis z mikrobloga

"Hurr durr Korwin szkaluje naukofcuf!!! Protokul 4,76% odpalony!!!!"

Jak ja lubię te oburzenia na Korwina, gdy na końcu okazuje się że jednak ma rację, a oburzony wychodzi na nieuka.

Korwin mówi:

"Ogromna większość tzw. naukowców to zwykłe k*y na państwowych posadach"


Analiza tysięcy prac naukowych mówi:

W szerokiej analizie tysięcy prac naukowych dowiedziono, że 50% z nich czytanych jest wyłącznie przez autora i redaktora publikacji.

W tym samym badaniu ustalono, że 90 procent opublikowanych prac nigdy nie będzie cytowanych.**


http://pomijane.pl/badania-ktorych-nikt-czyta/

#korwin #heheszki #humorobrazkowy #bekazlewactwa #rakcontent #4konserwy #neuropa #lewackalogika #nauka #korwinnadzis
Pobierz
źródło: comment_O0RMYheXflKcdWwFsBQavCEKtstvwzOG.jpg
  • 28
w artykule jest głupie #!$%@? Korwina na temat globalnego ocieplenia.


@ghostface: W tytule i opisie jest święte oburzenie na to, że Korwin śmiał wytknąć przykrą prawdę na temat środowiska naukowego.

Nie napisano tam nic o ociepleniu, tylko sugeruje się, że nic złego na żadnego naukowca powiedzieć nie można.

Taką postawę religijnego podejścia do nauki i robienia z niej jakiejś nienaruszalnej świętości, doskonale obrazuje poniższy obrazek.
Pobierz
źródło: comment_RivJrVZY24E8xNOmMw5HKrWabcCAeB7A.jpg
powiedział eurosceptyczny polityk biorący kasę z Parlamentu Europejskiego oraz polityk przeciwny dotacjom do partii, którego partia bierze dotację


@BarekMelka: Przecież Korwin powiedział też, że ten system musi upaść, a upadnie przez bankructwo, które można przyśpieszyć wyciąganiem dotacji.

Jest dużo bardziej konsekwentny w tym co mówi, niż wszyscy politycy i neuropki razem wzięte.
@Kuno_Wittram: Jeśli nikt nie czyta prac innych naukowców to nawet nie wiemy ile przełomowych odkryć (a na poważnie to przydatnych wniosków / badań) zostało przeoczonych. To że nie jest znana wartość pracy - bo nikt nie przeczytał nie jest właściwą przesłanką do nazywania autora #!$%@?ą. On jest od rozwijania nauki, a nie jej propagowania (tyle, że mógłby się bardziej interesować tym co wyprodukowali jego koledzy).
@kiciek:
Dodatkowo jest taki problem, że jeśli na świecie jest tylko kilka osób które mają naukowe podstawy do zrozumienia tematu, to nie ma opcji, aby było wielu czytelników.
Od propagowania nauki jest jakiś murzyn czy śmieszny człowiek na wózku ( ͡° ͜ʖ ͡°) - naukowcy nie tworzą by produkt sie sprzedał.
To że nie jest znana wartość pracy - bo nikt nie przeczytał nie jest właściwą przesłanką do nazywania autora #!$%@?ą.


@kiciek: Przeczytał to recenzent, który uznał, że praca ciekawa nie jest, bo nikomu jej nie polecił.
@Kuno_Wittram: To po czymś takim należało by jeszcze globalnie odfajkować jakiś temat badań, jako przebadany.
Choć w sumie lepiej nie. Teraz jest szansa, że inny naukowiec który nie doczytał, że nie ma czego szukać poszuka i znajdzie coś ciekawego.
Masz jakiś pomysł na poprawę sytuacji?
@Kuno_Wittram: Co z tego, że tylko dwie osoby je czytają? Z nauką jest jak z szukaniem złota - rozłupiesz setki skał w których nie znajdziesz nic, by w końcu trafić w jednej z nich na samorodek, który sprawi, że cała praca się opłaciła.

Większość prac naukowych nic ciekawego nie odkrywa, ale co jakiś czas zdarzają się perełki, które pchają człowieka do przodu.
Z nauką jest jak z szukaniem złota - rozłupiesz setki skał w których nie znajdziesz nic, by w końcu trafić w jednej z nich na samorodek, który sprawi, że cała praca się opłaciła.


@rzep: Gorzej jak płacisz komuś, żeby trzydziesty raz przewalał tą samą kupę piachu, w której nie ma żadnego złota, ale pieniądze możesz dać lekką ręką bo to z podatków, a nie z twojej kieszeni.

Większość prac naukowych nic
Gorzej jak płacisz komuś, żeby trzydziesty raz przewalał tą samą kupę piachu, w której nie ma żadnego złota, ale pieniądze możesz dać lekką ręką bo to z podatków, a nie z twojej kieszeni.


@Kuno_Wittram: Tak, nie ma co robić tylko na to płacić. Ile % pieniędzy jest w ten sposób marnowane?

Myślę, że da się już na etapie planowania badania stwierdzić, czy bardziej popchnie nas do przodu badanie nowego rodzaju mini-baterii,
Ile % pieniędzy jest w ten sposób marnowane?


@rzep: Sporo, skoro 90% prac naukowych nie będzie nigdy cytowana, a połowa jest po przeczytaniu przez recenzenta wyrzucana do kosza.

Nie muszę chyba mówić, że gro z tych prac jest z dziedziny humanistycznej?

A co jest złego w tym drugim?


Nic, dopóki ten kto to robi nie wyciąga łap po kasę. I tak mamy dramatycznie niedofinansowane uczelnie techniczne i politechniki, a tu jeszcze