Wpis z mikrobloga

Słuchajcie. Powoli zaczynają mnie denerwować spotkania na Tinderze gdy się okazuje, że dziewczyna na zdjęciu była zupełnie inna! Mam za sobą 4 spotkania, a dwóch dziewczyn to w ogóle nie poznałem! Jak można tak bezczelnie edytować fotki. Fakt, jedna z nich miała tylko jedno zdjęcie więc mogłem poprosić o więcej. Mimo wszystko to jakaś plaga.

Postanowiłem zrobić mała zemstę.
2 miesiące temu założyłem fejkowe konto z modelem, z fajną bryką, (ok. 70-80% swipow konczy się sparowaniem). Odziwo 3 laski z tych 4 , z którymi wczesniej się ustawiłem też dały mnie na prawo. Zacząłem miłą gadkę z wszystkimi. Dodałem, ze jadę na wakacje na Malediwy , ale samemu tak smutno.
Niektóre z nich już nalegają na spotkanie.

Poza tym piszę jeszcze z jakimiś atencjuszkami, szukające sponsora, które pierwsze napisały. W sumie jest z 30 osób. Co chwilę każda pisze więc nie nadążam odpisywać. (Mam ponad 830 par).

Powoli zaczynam realizować swoj plan, a jest on następujący. W najblizszą sobotę przed południem (gdy nie ma ruchu) umówię wszystkie dziewczyny na tą samą godzinę w "własnym pubie" (gdzie pracuję jako barman) . Już nie mogę doczekać sie reakcji swojej i szefuncia, który mówił, że mało dziewczyn coś do nas przychodzi.
To się zdziwi.
Mam nadzieję, że dostaną nauczkę bezczelne kłamczuchy i blacharki. Niech to będzie dobra nauczka dla nich.

Dalszy ciąg relacji w sobotę wieczorem. Dostępny będzie również zapis z monitoringu ;)
Chyba zesram się ze śmiechu.

#tinder #logikarozowychpaskow
  • 343