Wpis z mikrobloga

"Mur wiąże magia hurr durr i nie mógł się tak rozpaść od smoczego ognia hurr durr"

Tak, mur wiąże magia. Magia świata Gry o Tron wydaje się być nierozerwalnie związana ze smokami. Gdy nie było smoków, nie było magii - test świecy w Cytadeli. Ta magia, która była była słaba i nieprzewidywalna, czarnoksiężnicy dosłownie wyciskali jej resztki ze świata. Dopiero gdy smoki wróciły, wraz z nimi wróciła prawdziwa magia. Przypuszcza się, że smoczy ogień posłużył do wykucia valyriańskiej stali i nadania jej specyficznej mocy do zderzania się bez uszczerbku z lodową bronią Innych i ich zabijania. Można śmiało założyć, że pojawienie się smoków sprowokowało Innych do ataku po stuleciach spokoju, być może ich własna magia była za słaba gdy nie miała smoczej przeciwwagi. Jeśli mur faktycznie chroniły zaklęcia to nic dziwnego, że zostały one zniszczone przez smoczy ogień, który jest magiczny w swojej naturze.

#got #gameofthrones #graotron
  • 3
@SomberDark: może czekali aż Bran się urodzi by być katalizatorem zmian.
@phi1ipz: w Cytadeli są 4 magiczne świece z Valyrii, które kiedyś się paliły, podobno można je zapalić przy pomocy woli/magii, ale od dłuższego czasu nikomu się to nie udawało. Niedawno się zapaliły(albo tylko jedna, nie pamiętam już).