W tym roku, na ostatni rok liceum, moja szkoła zmieniła budynek, dokładnie połączyła się z inną. Dzisiaj zamiast wuefu, przyszedł jakiś wicedyrektor. Gość o wyglądzie i sposobie bycia- cwaniaczek z PRLu. Jest nas w klasie 4 chłopaków. No chodźcie chłopaki, poczynicie jakieś prace społeczne na rzecz szkoły No to ja już #!$%@? wiedziałem co będziemy robić- nosić jakieś meble. Okazało się, że dwóch szkolnych konserwatorów jest tak wycieńczonych noszeniem tych mebli, że potrzebują pilnie pomocy. Jeden z nich zaprowadził nas do piwnicy. Oczywiscie klasyczny wygląd konserwatora ze szkoły, typowy Pan Andrzej, wąs, strój kloszarda i zapach wudżitsu. Prowadząc nas utykał lekko na jedną nogę. Drugi "konserwator" wyglądał podobnie. Mieliśmy nosić jakieś drzwi i wyjebywać je na śmietnik. #!$%@? byliśmy bo mamy robić czyjąś pracę za którą ktoś ma płacone. Przenieśliśmy w sumie 6 starych, ciężkich drzwi, ubrudziliśmy się i nawdychaliśmy się w #!$%@? pyłu z piwnicy. Na koniec owy konserwator do nas: No jak to #!$%@?, tylko 6 drzwi? Nosić to #!$%@? dalej Powiedziałem mu, że nie ma opcji bo mamy ważne lekcje i nara. A no i warto dodać, że jak my nosilismy te drzwi to te dwa nieroby siedziały w kanciapie, piły herbatke i palili fajki. No i jak już #!$%@? odchodził to naaagle przestał utykać ( ͡°͜ʖ͡°).
Chyba się komuś #!$%@? czasy pomyliły. Z jakiej racji ja mam nosić jakieś drzwi, wdychać kurz, a osoby które to powinny robić siedzą na dupie i mają płacone? No mafia, #!$%@? mnie takie wykorzystywanie uczniów. Mogłem poudawać, że sobie wtedy skręciłem kostkę, albo coś innego zrobiłem, mieli by #!$%@? aż milutko (ʘ‿ʘ)
Ja rozumiem coś pomóc, no coś przenieść bo trzeba więcej osób. No, ale #!$%@?? Nosić jakieś drzwi pancerne, #!$%@?ć się przy tym jak świnia, a na koniec żadnego nawet "dziękuję", tylko problem, że mało zrobiliśmy. #szkola #licbaza #techbaza #janusze #zalesie
@MorderczyJablecznik: Nawet nas nie zapytali o zdanie xD Ale pod naporem wuefisty i wicedyrektora i trzech cumpli, którzy #!$%@? ochoczo chcieli pomóc... Zresztą nowa szkoła, nie chciałem wojować, żeby sobie nie narobić przypału już na początku ;P
@Varien: i dałeś wydymać przez dwóch wąsatych januszy którzy się z was śmiali, a teraz możesz sie tylko pożalić na wykopkach bo nie miałeś odwagi powiedzieć nie
@Varien: No i #!$%@?. O ile dobrze pamiętam to uczeń w szkole ma obowiązek chodzić na zajęcia, a nie wykonywać widzimisię jakichś obszczymurów. Powodzenia jeśli na wszystko tak ulegle się będziesz zgadzał. Trzeba było się zaśmiać i tyle.
@uszatysqrviel: @MorderczyJablecznik: Sytuacja wyglądała tak, że nawet nie wiedzieliśmy co mamy robić. Myślałem, że to będzie akcja w stylu poukładajcie krzesełka w sali. No drugi raz się nie dam tak wyruchać ( ͡°ʖ̯͡°)
@Varien: 6 razy #!$%@?łeś z tymi drzwiami a mimo to i tak nie zrezygnowałeś, a następnym razem i tak dasz się wyruchać jak ci nauczyciel powie że będzie jedyneeczka albo że pójdziesz do dyreekcji, tss, no ale może kiedyś się postawisz, oby bo inaczej zawsze będziesz wykorzystywany ( ͡º͜ʖ͡º)
@Varien: #!$%@? serio? Ja chodziłem do liceum ponad 10 lat temu (o #!$%@?, kiedy to było) to może wtedy by to przeszło... Ale teraz? W czasach jutubów i internetów? Nikt januszy nie nagrał? Nikt nie zrobił afery?
Też sobie uświadomiłem że za wszelkie pomoce typu odgarnianie śniegu czy grabienie liści miał zapłacone ktoś inny choć nigdy Nie narzekałem. Teraz już bym już tego nie robił. Szkoda że uświadomiłem sobie to kilka lat po zakończeniu edukacji
No chodźcie chłopaki, poczynicie jakieś prace społeczne na rzecz szkoły
No to ja już #!$%@? wiedziałem co będziemy robić- nosić jakieś meble. Okazało się, że dwóch szkolnych konserwatorów jest tak wycieńczonych noszeniem tych mebli, że potrzebują pilnie pomocy. Jeden z nich zaprowadził nas do piwnicy. Oczywiscie klasyczny wygląd konserwatora ze szkoły, typowy Pan Andrzej, wąs, strój kloszarda i zapach wudżitsu. Prowadząc nas utykał lekko na jedną nogę. Drugi "konserwator" wyglądał podobnie. Mieliśmy nosić jakieś drzwi i wyjebywać je na śmietnik. #!$%@? byliśmy bo mamy robić czyjąś pracę za którą ktoś ma płacone. Przenieśliśmy w sumie 6 starych, ciężkich drzwi, ubrudziliśmy się i nawdychaliśmy się w #!$%@? pyłu z piwnicy. Na koniec owy konserwator do nas:
No jak to #!$%@?, tylko 6 drzwi? Nosić to #!$%@? dalej
Powiedziałem mu, że nie ma opcji bo mamy ważne lekcje i nara. A no i warto dodać, że jak my nosilismy te drzwi to te dwa nieroby siedziały w kanciapie, piły herbatke i palili fajki. No i jak już #!$%@? odchodził to naaagle przestał utykać ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Chyba się komuś #!$%@? czasy pomyliły. Z jakiej racji ja mam nosić jakieś drzwi, wdychać kurz, a osoby które to powinny robić siedzą na dupie i mają płacone? No mafia, #!$%@? mnie takie wykorzystywanie uczniów. Mogłem poudawać, że sobie wtedy skręciłem kostkę, albo coś innego zrobiłem, mieli by #!$%@? aż milutko (ʘ‿ʘ)
Ja rozumiem coś pomóc, no coś przenieść bo trzeba więcej osób. No, ale #!$%@?? Nosić jakieś drzwi pancerne, #!$%@?ć się przy tym jak świnia, a na koniec żadnego nawet "dziękuję", tylko problem, że mało zrobiliśmy.
#szkola #licbaza #techbaza #janusze #zalesie
Ale pod naporem wuefisty i wicedyrektora i trzech cumpli, którzy #!$%@? ochoczo chcieli pomóc...
Zresztą nowa szkoła, nie chciałem wojować, żeby sobie nie narobić przypału już na początku ;P
Sytuacja wyglądała tak, że nawet nie wiedzieliśmy co mamy robić. Myślałem, że to będzie akcja w stylu poukładajcie krzesełka w sali. No drugi raz się nie dam tak wyruchać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nigdy więcej ( ͡° ʖ̯ ͡°)