Wpis z mikrobloga

@matys210: Podobnie jest z pakowaniem rzeczy przy kasie. Masę różowych czeka aż kasjerka skończy podliczać, potem dopiero wyjmują kartę/gotówkę, a po otrzymaniu paragonu biorą się dopiero za pakowanie. Ja następnie muszę swojego banana i jajka wyciągać z pomiędzy jej zakupów ( ͡° ͜ʖ ͡°), czując jak pilnuje żeby moje łapy nie ukradły jej podpasek i mleka sojowego.