Wpis z mikrobloga

poza tym wiekszosc sklepow ma ruchomą deseczkę która wydziela dwa miejsca


@Milady88: w większych sklepach owszem, można szybko przesunąć towary na drugą część i spokojnie spakować, ale w mniejszych już tak nie jest i zawsze mnie #!$%@? jak przychodzi moja kolej, a kobieta przede mną dopiero zaczęła pakować zakupy za gruby hajs i trzeba czekać aż się usunie. Może jestem #!$%@?, ale robię zakupy tak żebym innym nie przedłużał wizyty w
@nowywinternetach: Nie no kolejny, który jak robi zakupy na cały tydzień, to zaczyna je pakować dopiero po wszystkim... I przecież nie chodzi o odliczony hajs, ale po prostu żeby było pod ręką to czym chcesz zapłacić.
Przecież to jest zwykła empatia- po co ludzie za mną mają czekać aż znajdę portfel, skoro mogę go przygotować w czasie jak babeczka kasuje.
OMG takie rzeczy to nie są loty w kosmos
@matys210: W Kauflandzie do którego chodzę na zakupy jest taka pani kasjerka co kasuje tak szybko, że nie nadążam z pakowaniem towaru. Kilka razy próbowałem się z nią scigać ale zawsze przegrywam. Ona wie że gdy towar znajduje się na taśmie to trzeba się go szybko pozbyć żeby klient nie czekał zbyt długo. Ja jestem inny, lubię sobie spokojnie pakować towar do siatek i słuchać rytmicznego pikania skanera. Niestety przy tej