Wpis z mikrobloga

@Zdejm_Kapelusz: Bawi mnie, gdy neuropa albo ogólnie ludzie w Polsce, gdy kogoś nie lubią (np. Kaczyńskiego) to insynuują, że jest gejem. Tak samo z prawakami - że są utajonymi gejami.
Podczas gdy tak naprawdę jest to argument z dupy ( ͡° ͜ʖ ͡°), bo będąc postępowymi - nie powinni kategoryzować ludzi wg orientacji - przecież nie ona świadczy o człowieku (patrz Turing) - a takie zachowanie świadczy
@macabrankov: ale gej to nic zlego. To ze prawaki tak sie na to #!$%@? to dla mnie niepojete. Sam jestem hetero i nie obraza mnie to gdyby ktos powiedzial ze jestem gejem bo wg mnie bycie gejem nie jest niczym zlym, ani nazwanie mnie tak nie zrobi ze mnie przeciez geja ani nie odbiera mi w zaden sposob godnosci ani meskosci. Po prostu agresywna reakcja jest dziwna i moze sugerowac ze
Podczas gdy tak naprawdę jest to argument z dupy ( ͡° ͜ʖ ͡°), bo będąc postępowymi - nie powinni kategoryzować ludzi wg orientacji - przecież nie ona świadczy o człowieku (patrz Turing) - a takie zachowanie świadczy o nich samych.


@macabrankov: Coś ci się przekoślawiło, masz takie spojrzenie na homoseksualizm, że wydaje ci się, że to obelga. Bycie gejem to nic złego. Tutaj zabawne jest to, że
@utopjec: kurcze wyszla moja myslozbrodnia :) no wlasnie dla mnie jak ktos jest homo to mam na to wylane (chyba ze ktos pakowalby mi reke do majtek, ale przed brzydka dziewczyna tez bym uciekał), ale juz kilka razy zdadzyla sie sytuacja gdy ktos z otoczenia uzyl insynuacji wlasnie ws do Kaczyńskiego, a ja na to specjalnie podgrzalem atmosfere: "Ale co masz do gejow, nie lubisz ich?". Po wstepnym zmieszaniu z reguly
@macabrankov: po kolei:
- w czepianiu się o homoseksualnych nacjonalistów chodzi o hipokryzję, nie homoseksualizm.
- argument o dymających się homofobach nie jest wzięty z kosmosu, ale ma podstawy naukowe. Paradoksalnie, wśród środowisk autorytarno-homofobicznych odsetek homoseksualistów jest większy niż przeciętnie w populacji: https://www.sciencedaily.com/releases/2012/04/120406234458.htm
Bawi mnie, gdy neuropa albo ogólnie ludzie w Polsce, gdy kogoś nie lubią (np. Kaczyńskiego) to insynuują, że jest gejem. Tak samo z prawakami - że są utajonymi gejami.

Podczas gdy tak naprawdę jest to argument z dupy ( ͡° ͜ʖ ͡°), bo będąc postępowymi - nie powinni kategoryzować ludzi wg orientacji


@macabrankov: Bo "prawaki" myślą, że nazwanie ich tak ma ich obrazić, a tymczasem mnie na