Wpis z mikrobloga

Ale odwalilem.

Bylem w piwnicy po buty, spoko, znalazlem, ale zachcialo mi sie okrutnie pierdziec, to mysle "zjebe sie tutaj, akustyka zajebista hehe". Nachylilem sie, rozchylilem recyma posladki i puscilem jednego z najglosniejszych (i najdluzszych) bakow w calym zyciu. Akustyka - poezja, myslalem ze sie sciany zawala.....

.... i wtedy pojawia sie ona, wlasnie kiedy skonczylem puszczac baka, stoje jeszcze z posladkami w rekach, obok mnie przechodzi somsiadka, lufa 8/10 ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Powiedzialem dziendobry, zamklem piwnice i poszlem do mieszkania.

Czuje zle czlowiek.

#oswiadczenie #bak #pierdzenie
  • 6