Wpis z mikrobloga

Mirki, trzymajcie mnie, bo zaraz nie zdążę bigosu sobie gotować.

Nie ma nic gorszego niż ludzie, którzy nie potrafią parkować samochodu. Ty zawsze parkujesz gdzieś na końcu parkingu, żeby nikt Ci nic nie zrobił z autem, przychodzisz rano i #!$%@? widzisz coś takiego...

No #!$%@?. coś takiego boli jak drzazga we fiucie. Dbasz o auto, uważasz zawsze z parkowaniem, to nie... zawsze pojawi się ktoś, kto próbuje #!$%@?ć Ci humor na dzień cały. Niestety,kamera w aucie nie nagrała kto to. Jeszcze trochę trzeba będzie zrobić monitoring 360 dookoła auta.

Żeby chociaż kartkę zostawił/a, to też nie. Najlepiej, #!$%@?ć i #!$%@?ć.

#zalesie #samochody #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Pobierz jirki - Mirki, trzymajcie mnie, bo zaraz nie zdążę bigosu sobie gotować.

Nie ma ni...
źródło: comment_ffP0ifBmxwxybVC2L1vGjSNPG052tHNv.jpg
  • 97
@thestabilizator: Gdybym wiedział, że nim będę jeszcze jeździł długo, to może bym się mniej przejmował, ale on miał w planach iść za miesiąc na sprzedaż :/ i w ten sposób będę na wejściu już 1,5k lżejszy.

Gdybym miał go na kamerze, to też nie byłoby problemu. a tak to nawet nigdzie tego nie zgłoszę ;/
@thestabilizator: Jeśli jest wgniecenie, to można spróbować wyciągnąć je przyssawkami polewając karoserię wrzątkiem. Jeśli nie to zostaje szpachlowanie i obróbka papierem ściernym, potem lekkie zmatowienie lakieru wokół, lakier z puszki (jak dobierzesz taki sam według kodu lakieru, to nie ma różnicy między starym, a nowym lakierem) i na koniec bezbarwny lub nie (jeśli to metallic, to trzeba bezbarwny). Koszt naprawy wyjdzie około 160 zł z zakupem wszystkiego.
Za 1000 zł to
@jirki: moze obejrzyj auta sasiadow? Dosc trudna naprawa, ale moze jakis specjalista da rade cos uratowac. Ja ostatnio dostalem takemniczy „strzal” w zderzak, dopiero po jakims czasie doszedlem co sie stalo - jakis jeb&@& pacan grabil liscie i przypieprzyl mi w zderzak z tylu! Godzina polerowania i magii dala w miare zadowalajacy rezultat, ale swiadomosc zostala ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ostatnio na parkingu pod marketem widzialem jak jakis typ obok mnie wycofywal z miejsca az polamal zderzak komus swoim hakiem.Chrupnelo glosno i na pewno to slyszal.Pojechal a ja go spisalem i legitnie zostawilem namiar za wycieraczka.Ciekawe czy idzie takiemu typowi udowodnic, ze to jego sprawka.