Aktywne Wpisy
wyslij_nudeski +531
Zmieniło się wszystko. Poza Starym.
Zmienił się mental, problemy, leki, diagnozy.
W sumie to człowiek wiedział, że to jebnie, ale myślał, że jeszcze spokojnie sobie 10 lat pożyje. A tu proszę, wątpliwości co do ewentualnego życia. Nie z powodu psychiki.
Zdiagnozowali u mnie coś pomiędzy zespołem Ehlersa-Danlosa a zespołem Marfana. Nie googlujcie. W skrócie chodzi o to, że mój organizm jest gównem, bo nie działa produkcja kolagenu. A kolagen jest w całym
Zmienił się mental, problemy, leki, diagnozy.
W sumie to człowiek wiedział, że to jebnie, ale myślał, że jeszcze spokojnie sobie 10 lat pożyje. A tu proszę, wątpliwości co do ewentualnego życia. Nie z powodu psychiki.
Zdiagnozowali u mnie coś pomiędzy zespołem Ehlersa-Danlosa a zespołem Marfana. Nie googlujcie. W skrócie chodzi o to, że mój organizm jest gównem, bo nie działa produkcja kolagenu. A kolagen jest w całym
mistejk +252
@grafikulus: Potem czyli nigdy.
Jeśli sąsiedzi słowni i solidni, to oczywiście można za nich założyć, jeśli jednak patologia ściemniająca, to zainwestowałbym we własne ogrzewanie i nich się sami martwią.
Komentarz usunięty przez autora
@Jebwleb: wat?
@grafikulus: a kumpel nie może założyć sobie własnego ogrzewania w domu? Kocioł gazowy nie zajmuje dużo miejsca a infrastruktura jest tylko do lekkiej modyfikacji bo wszystko w zasadzie już wisi tam gdzie trzeba.
Jeżeli szansa na regularne spłacanie przez innych jest mała to najsensowniejszym rozwiązaniem chyba jest przygotowanie własnej instalacji gazowej/kominowej w mieszkaniu i odcięcie się od "wspólnego" ogrzewania. Indywidualny