Wpis z mikrobloga

Mireczki,

Z racji mojego gównianego stanu zdrowia wczoraj zmuszona byłam wezwać karetkę pogotowia.
Zdziwiłam się, kiedy zobaczyłam, że na wezwanie przyjechało jedynie dwóch ratowników a nie jak to wcześniej bywało 3-4 osoby w tym lekarz.
Jak tylko doprowadzili mnie do stanu jakiejkolwiek używalności zapytałam dlaczego jeżdżą w tak małym składzie.
Panowie uśmiechnęli się do mnie ponuro i poinformowali, ze od nowego roku(w ramach cięcia kosztów), LEKARZE w karetkach NIE JEŻDŻĄ... Po jakiejś chwili Panowie dali mi też do zrozumienia, że na cały rejon Krakowski jest JEDEN dyżurujący lekarz przypisany do karetek w ramach ciężkich wypadków... Historia dotyczy Krakowskiego oddziału ratunkowego.

Szczerze nie wiem co mam o tym myśleć. Nie wiem też ile w tym "globalnej prawdy" więc jeśli znacie jakichkolwiek ratowników medycznych na wykopie to wołajcie. Chętnie dowiem się czegoś więcej w tym temacie - z góry dziękuję.

#karetki #szpitale #ratownictwo #ratownictwomedyczne #lekarze #nfz #nowyroknowefuckupy
eLL_Koza - Mireczki, 

Z racji mojego gównianego stanu zdrowia wczoraj zmuszona był...

źródło: comment_lmqLfKZHRgg08Fb7V3nfElhkgKBitCM2.jpg

Pobierz
  • 43
@eLL_Koza: to się obudziłaś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Od wielu lat zespoły z lekarzem są minimum (w praktyce również maksimum) 3-osobowe, a zespoły podstawowe są 2 lub 3-osobowe w zależności od uznania lokalnej władzy. Powoli wycofuje się lekarzy z ZRM i faktycznie parę miesięcy temu dość mocno obcięto liczbę zespołów S w Krakowie - były nawet protesty (o dziwo ratmedów!) w związku z tym.

Podobnie w Warszawie:
@eLL_Koza: Nie od dzisiaj takie numery... Jakiś czas temu - śmierć prababci... Oczywiście zgon musiał stwierdzić lekarz (wezwany przez policję). Było trochę czekania, bo jak wiadomo karetek mało a lekarzy jeszcze mniej.
@wonsz_smieszek: Własnie do mnie zazwyczaj jeździły ekipy trzyosobowe z lekarzem. Raz czy dwa zdarzyła mi się czwórka. Dwóch ratowników to trochę mało moim zdaniem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Wiesz coś na temat tego, ze na cały Kraków możne być tylko jeden lekarz dyżurujący "karetkowy"?
@eLL_Koza: Ciesz się. Ja wzywałam karetkę prawie pół doby do pacjenta z podejrzeniem krwiaka /tętniaka. Nie przyjechała, bo

(na prawie milionowe miasto) mamy teraz tylko dwie karetki, a "podejrzenie" to nie to samo co zagrożenie życia


() xD
@eLL_Koza: @wonsz_smieszek: @BlueGryf:

W granicach miasta Krakowa jest jeden zespół specjalistyczny. Pozostałe to 2 lub 3 osobowe zespoły podstawowe. Krakowskie Pogotowie Ratunkowe ma w sumie 6 zespołów "S" ale one zabezpieczają cały rejon operacyjny, a nie Kraków. Stacjonują one w Wieliczce, Węgrzcach, Zabierzowie, Skale i w Krzeszowicach.

Zespoły 4-osobowe nie jeżdżą już od ponad 10 lat. Jeśli trafiałaś na taki, to najpewniej był to zespół z praktykantem. A co
@Korba112:

@eLL_Koza: Jestem ratownikiem magicznym z wypoku i kekłem...

Ja bym wolał jakby przyjechało do mnie 2 ratowników, moich rówieśników, pasjonatów tematu.

W pogotowiu ratunkowym występuje Negatywna selekcja w stosunku do lekarzy...

Nie chce się lekarzom dyżurować za 6-7 dych i użerać się z żulami, różnymi warunkami pogodowymi i zakresem obowiązków i wymagań wychodzących poza zakres ich specjalizacji.

Dlatego mamy w Polsce kilkudziesięciu spec. medycyny ratunkowej tylko, a osoby które