Wpis z mikrobloga

#!$%@? ja #!$%@?ę, #sny mi się zbugowały

Za dziecka przez kilka lat co którąś noc śnił mi się pewien przedmiot codziennego użytku, który w ogóle nie pasował, nie miał żadnego sensu, nie miał żadnego związku z żadnym dotychczasowym przeżyciem, ni #!$%@? się kupy nie trzymało, dlaczego on się śni. Do tego zawsze śnił się w takich strasznych okolicznościach, że dosłownie bałem się iść spać, bo mi się przyśni. Dobrze, że byłem jeszcze dzieckiem i nie zaznałem smaku goryczy bezsenności...

No ale dobra. Całą młodość szukałem jakichkolwiek wskazówek, co te sny mogą oznaczać. Sennik za sennikiem, jakieś mistyczne opisy tego przedmiotu, ni #!$%@? nic nie pasowało.

Co było nie tak?

Okazało się, że...


A to już jest poważny symbol. I do tego pasuje w #!$%@?.

I to nie jedyny taki bug. Pamiętam, że na miesiąc przed uzależnieniem się od #tibia, przyśniła mi się wielka pisczel...

Noż #!$%@?, ##!$%@? i do tego zbugowane. Bugwell jakich mało #pdk

Gdzie to zgłosić? Mają sny jakiegoś trackera czy admina?

#heheszki #bekazesnow #bug
  • 6
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.