Wpis z mikrobloga

W życiu nie sądziłem, że w trakcie mojej fanowskiej działalności, podczas której poświęcam (ja oraz osoby, z którymi współpracuję) czas oraz pieniądze (zakup gier, domeny, serwera), usłyszę takie słowa pod moim/naszym adresem:

Gdzie jest #!$%@? spolszczenie #!$%@? #!$%@?, od pół roku lecicie ze mną w #!$%@? i obiecujecie mi gruszki na wierzbie, nienawidze was, oby was tak #!$%@? wszystkich tam w tym #!$%@? studiu sraka złapała i krew nagła zalała. A żona urodziła dziecko somsiada. Do roboty sie weźcie, zwierzęta nieludzkie, a nie za nasze pieniądze sie chamy utrzymujecie, nie o taką Polske walczyłem, pluje na was, tfu

Bez poważania Sebastian.


Sebastianowi wtóruje Bartosz:

Niestety Seba ma racje, koledzy ładnie #!$%@?ą z tym spolszczeniem, miało #!$%@? być we wrześniu jest luty dalej nie ma a chciałem przez ferie przejść, jakbym was #!$%@? lenie #!$%@? spotkał to naplułbym wam w ryj.


Naprawdę ludzie nie rozumieją, że opóźnienia w wydaniu spolszczenia (FANOWSKIEGO!) nie wynikają z tego, że ktoś chce komuś dowalić. Nam zależy na tym, żeby nie trzymać projektów, bo to blokuje prace nad innymi tytułami. A ostatni rok jest dla mnie i moich najbliższych współpracowników okresem wytężonej pracy w firmach, w których jesteśmy zatrudnieni.

Ludzie nie rozumieją, że żeby spolszczenie wyglądało dobrze, musi do tego zasiąść kompetentna osoba, która zna się na swojej pracy. Kiedy takie osoby nie mają czasu, to zwyczajnie będą opóźnienia. Tyle.

#zalesie #tlumaczenie #angielski #grajpopolsku
  • 20
@GniewneKopytko: Dzięki : ) Nie będziemy podawać żadnych, choćby szacunkowych dat premier. Ludzie wiecznie o to dopytywali, a ja odpowiadałem zgodnie z wiedzą na dany czas. Akurat oni plują się o Life is Strange - miało być we wrześniu, jednak korektorka miała pewne poważne sprawy rodzinne, przez które zawiesiła działalność w GPP. Kolejna osoba, która mogła się tym zająć, miała młyn w robocie. Niestety ludzie tego nie rozumieją. Mam jednak nadzieję,
@CKNorek: Chciałem kiedyś zrobić spolszczenie dla pewnego serialu, żeby mama się cieszyła. 4 godziny zajęło mi przetłumaczenie 15 minut jednego odcinka XD (ciągle jakieś miny, ciągle jakieś niuanse ciężkie do przetłumacznia) Stwierdziłem, że #!$%@?ę i czekam na sezon z napisami XD
@MagnitudeZero: Jeśli nie zajmujesz się tym na co dzień, to nie jest taki zły wynik : ) Kiedy pracowałem przy tłumaczeniach AV (robiłem teksty pod lektora), to na 20-25 minut serialu dawałem sobie do 4 godzin.

Problem u nas pojawia się stąd, że duża część ekipy pokończyła studia i zaczęło się prawdziwe życie (no ja skończyłem akurat w 2011, ale do niedawna miałem na tyle luzu w pracy, że popołudnia mogłem
@KochanekAdmina: Właśnie takim jak ty się tłumaczy po 10 razy : P Kiedy rozpoczynaliśmy prace podany termin był realny. Po prostu coś zaszło i już przestał być realny : D Terminy nigdy nie były z dupy, ale już nie będzie żadnych terminów : D
@CKNorek: Skoro są ludzie którzy mieli plany grać powiedzmy w ferie zamiast robić coś innego to widocznie tak.

Nic tak nie #!$%@? jak marnowanie ludziom czasu jakimiś gówno terminami i jest dla mnie nie pojęte że tego nie rozumiesz. Jeśli ktoś CZEKA na waszą pracę niezależnie czy płaci czy nie to nie róbcie go w #!$%@?. Tyle.