Wpis z mikrobloga

433492,32 - 7 - 7 - 11,11 - 12 - 7 = 433448,21

Jeden akcent 2x5km, pierwsze w 18:50 i drugie w 18:40, przerwa pomiędzy 5 minut. Oba trochę wolniej niż teoretyczne tempo P. 3 razy solanka, raz w chlorku magnezu i 2 razy w soli himalajskiej. Sól himalajska rozluźnia mięśnie tak samo jak sól Salco Sport a kosztuje ponad 2x mniej. Mnóstwo rolowania i rozciągania. Mam spięte pośladki i lewy mięsień płaszczkowaty(bo pośladkowy mały go trzyma), do tego dochodzą problemy neurologiczne, czuję ból w okolicach splotu lędźwiowo-krzyżowego i nerw kulszowy, zdarza mi się tracić czucie nad nogą, ogólnie jest ciekawie xD W sumie to wcale się nie żalę, mam już kilka dobrych wyników z tego sezonu. Na szczęście boli bardziej podczas rozbiegań niż podczas szybszych akcentów. Po maratonie planowałem roztrenowanie, pytanie czy go ukończę czy zejdę z trasy przed metą.

Mocne amatorskie bieganie z bieganiem dla zdrowia ma niewiele wspólnego.

Do maratonu zostały 3 tygodnie.

Pierwszy kwartał zakończyłem z dystansem 953km

3511km - 953km = 2558km
Ponad 27% za mną

#sztafeta #biegajzwykopem #3511 #bieganie
źródło: comment_4QWnBg2IzZEU3HvjibA97huaJgITrS3Y.jpg
  • 1