Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mój narzeczony ma problem z alkoholem, przed rozstaniem powstrzymuje mnie tylko lęk przed samotnością, nie chce w wieku 34 lat zaczynać wszystkiego od nowa. Już nie raz słyszałam przeprosiny i obietnice poprawy, nic się nie zmieniło i nic się nie zmieni, picie zawsze będzie ważniejsze.
#depresja #zalesie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 10
@kurt_hectic
Jak przebierać? Przecież wg stulei z wypoku to "stara" dupa. Nie ważne czy ogarnięta i jak atrakcyjna, ważne, że "stara".

@AnonimoweMirkoWyznania
Znajdź w sobie siłę (albo jaja) i zrób coś ze swoim życiem. Albo wóz albo przewóz. W takiej sytuacji nie ma półśrodków. Koleś nie chce nic z tym zrobić, zrób ty. Swoją drogą, jeśli jesteś normalna to długo sama nie będziesz. 34 lata to całkiem fajny wiek. Marne to pocieszenie,
@AnonimoweMirkoWyznania: a powiedz jak to wszystko się zaczęło bo bardzo mnie to interesuje. Wcześniej nie pił w ogóle? Sporadycznie? Chyba, że był w stylu: pije codziennie ale nie jestem uzależniony bo w każdej chwili mogę przestać, na rodzinnych imprezach i weselach byłaś dumna, że potrafił opić wszystkich wujków dookoła ? Zawsze mnie zastanawiało bo mam znajomych, którzy wpadli w podobne związki tylko narazie jest to 25+ i są dumni ile to
@AnonimoweMirkoWyznania: nie będzie poprawy, a obietnice są puste, bo nie ma konsekwencji z Twojej strony. Założę się, że nie raz mówiłaś i ostrzegalas, że jeśli nie podejmie leczenia to odejdziesz, ale gdy kolejny raz sięgał po alkohol Ty wybaczałaś. Wyczuł, że bardzo łatwo jest manipulować Tobą i póki nie staniesz się konsekwentna w swoich decyzjach, dopóty on będzie to wykorzystywał i wciąż się upijał. Bardzo często osoby uzależnione wywołują poczucie winy