Aktywne Wpisy
bruhh +691
Polscy kierowcy to małpy wyrwane z dżungli które dostały do użytku pojazd mechaniczny xD don't change my mind
W tym kraju jeżdżąc jako tako przepisowo jesteś największym durniem. Jedziesz 56 na 50, każdy siedzi ci na dupie, mruganie światłami, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na przejściu dla pieszych. Totalna wyjebka na jakiekolwiek bezpieczeństwo.
Drogi krajowe to zawody w wyprzedzaniu oraz siedzeniu na zderzaku. Im bliżej podjedziesz lub im więcej aut na raz dasz
W tym kraju jeżdżąc jako tako przepisowo jesteś największym durniem. Jedziesz 56 na 50, każdy siedzi ci na dupie, mruganie światłami, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na przejściu dla pieszych. Totalna wyjebka na jakiekolwiek bezpieczeństwo.
Drogi krajowe to zawody w wyprzedzaniu oraz siedzeniu na zderzaku. Im bliżej podjedziesz lub im więcej aut na raz dasz
Ja wiem że są różne sytuacje ale smutno się czyta takie wpisy, kiedy ludzie mają podejście 'dej dej dej' bo oni muszą mieszkać w Warszawie.
Rozumiem, że jakiś Pruszków, Piaseczno albo Łomianki to już hańba i wstyd na całą rodzinę?
I w ogóle gdzie oni chcą kupić mieszkanie za 600tys? Na Białołęce albo jakimś Wawrze? Toć to nie przystoi, wstyd jak cholera
#nieruchomosci #kredythipoteczny #warszawa
Rozumiem, że jakiś Pruszków, Piaseczno albo Łomianki to już hańba i wstyd na całą rodzinę?
I w ogóle gdzie oni chcą kupić mieszkanie za 600tys? Na Białołęce albo jakimś Wawrze? Toć to nie przystoi, wstyd jak cholera
#nieruchomosci #kredythipoteczny #warszawa
Wszystko było git, po libacji wszyscy się rozeszli do swoich domostw, z wyjątkiem jednego znajomego, który mieszka daleko i nie miał czym wrócić. Nalezy podkreślić, ze gość wyglądał już nieciekawie, ale zdarza się każdemu, nie pierwszy raz piliśmy u mnie wiec wiedział jak takie sprawy załatwić. Ogarnąłem mu spanie u siebie w pokoju, a sam poszedłem spać do pokoju mamy. Spałem jak zabity. Wstaje godzina 10:00, idę do pokoju, patrzę gościa nie ma, łóżko pościelone, niby wszystko okej, ale nie ma poszewki na kołdrze i #!$%@? rzygami nieziemsko. Podnoszę kołdrę, a tam na łóżku mokra plama, wiadomo po czym... myślę sobie zajebiscie na maxa , ale gdzie ta poszewka. Przeszukałem każdy kąt w domu i nie znalazłem. Pierwsze co to starałem się ogarnąć łóżko, bo odór był niesamowity, szybkie zapranie plamy, przewietrzenie mieszkania, myślałem, ze pomoże.., ale o tym zaraz. W międzyczasie biorę telefon i dzwonię do gościa, dowiedzieć się co i jak.
Odbiera, wiec pytam: co zrobił z poszewka? (o plamę na łóżku nie pytałem, zrobię to jak się spotkamy nie będzie miał jak się wymigać od odpowiedzi), odpowiada, ze przecież dałem mu kołdrę bez poszewki i ze on się zawinął już o 6:00. Typ nie dość ze scheftal mi się na łóżko, #!$%@? poszewkę to jeszcze się nie przyznaje do winy xD. Myśle, trudno jeszcze to z nim załatwię.
Wracając do łóżka, to zapranie i wywietrzeje mieszkania nic nie dało, ogólnie dramat, bo #!$%@? w całym pokoju. Zamówiłem ekipę, która specjalizuje się w myciu tapicerek domowych, przyjechali, wyprali łóżko swoim super odkurzaczem i mówią: ,,Panie już nie będzie śmierdziało”-no to super. Szkoda tylko, ze poza zniknięciem plamy nic się nie zmieniło. #!$%@? na maxa, ale nie poddaje się i pisze do ziomka, który pracuje na produkcji chemii przemysłowej etc, czy jest mi w stanie coś ogarnąć: odpisuje, ze coś tam maja i powinno pomoc.
Biorę super środek, kumpel mówi, żebym nie przesadzał, bo zapach jest intensywny i z racji, że jest tam duże stężenie alkoholu mogą pojawić się plamy. Wpadam do domu, spryskuje łóżko, #!$%@?ć plamy, ważne żeby zapach zniknął! Po dwóch dniach używania tego czegoś po kilka razy dziennie, w końcu nie czuje rzygowin, URATOWANY!
Może ktoś z Was Mirki miał podobny problem? Jak sobie z tym poradziliście? Jakieś protipy?
#pasta #kiciochpyta
Komentarz usunięty przez autora