Wpis z mikrobloga

@ziel0ny: najgorzej to ze snem bo mam takie uczucie jakby mi nogi płoneły i miały mi odpaść od tyłka, to mi wogóle spać nie daje i nie mogę wejść też w głęboki sen tylko jakbym ciągle była na czuwaniu. Ciągłe chodzenie z otwartą paszczą przez ziewanie co paredziesiąt sekund. Brak apetytu, wzmożone napady lęku mimo normalnego stanu w głowie... I inne ale już mniej istotne
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Monochrom: bólu nie odczuwalem ale ziewanie jak najbardziej, no i ja po tym mogłem całymi dniami spać, cały czas chodziłem śpiący a napady leku powinny minąć po tych dwóch trzech tygodniach
@Monochrom: Brałam, na początku faktycznie same skutki uboczne, po dwóch-trzech tygodniach się zmniejszają, później pojawiają się pierwsze efekty działania. A masz jakiś doraźny lek na te napady lęku? Bo te Twoje objawy to typowe uboczne po SSRI, ale w początkowym okresie leczenia lepiej zwalczać te lęki dodatkowymi metodami.