Wpis z mikrobloga

ST: TNG nie da się oglądać w 60 fps. Przecież to wygląda jak jakaś telenowela. Chciałem kupić płyty blu-ray z serialem (przede wszystkim TNG i DS9, a w dalszej kolejności TOS i Voyager), ale teraz to się poważnie zastanawiam czy nie lepiej zainwestować w DVD. BTW, orientuje się ktoś gdzie najlepiej zamówić taki produkt? Z tego co widziałem na Amazonie jest raczej drożej niż gdzie indziej, poza tym można się pomylić i kupić z nieodpowiednią blokadą regionalną. Jakby ktoś miał jakiś sprawdzony sklep to będę wdzięczny za radę.

#seriale #startrek #60fps #bluray #amazon
Bethesda_sucks - ST: TNG nie da się oglądać w 60 fps. Przecież to wygląda jak jakaś t...
  • 10
@Bethesda_sucks: @Lurriel: Bo jesteście nieprzyzwyczajeni. Podobnie było z Hobbitem w 48 fps. niby obraz świetny, niby 48 fps wykonane sprzętowo, a nie za pomocą algorytmów, a jednak mózg ciągle mówi, że coś jest nie tak, a przy drugim podejściu w standardowej liczbie klatek to oglądało się o wiele lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pewnie jakby wszystkie filmy były w 60 fps to byśmy tego nawet nie
@Bethesda_sucks: @Bethesda_sucks: @Aryo:
Yup -- kwestia przyzwyczajenia. Jak po 18 latach niemania telewizora kupiłem telewizor -- to też 60fps (czy to sprzętowe czy dorabiane przez software telewizora) też wydawało mi się telenowelowate.
Teraz już nawet tego nie zauważam, a jak ostatnio znajoma stwierdziła, że film wygląda jak jakiś program dokumentalny -- to po wyłączeniu softwarowego "upłynniania", żeby zademonstrować -- miałem wrażenie, że obraz szarpie.
przeszkadza. Taki "realizm" nie pasuje do serialu sci-fi i psuje klimat.


@Bethesda_sucks: xD i to jest właśnie przyzwyczajenie.

@Polinik: Te telewizorowe mają spore wady. Algorytm w nich jest bardzo uproszczony, bo TV nie ma mocnych podzespołów, więc jak ruchy obiektów na obrazie są zbyt duże to występują różne artefakty czy ghosting obrazu, ale myślę że 60 fps to kwestia czasu. Bardzo dużo ludzi siedzi na streamach, ogląda filmy na youtube,
Algorytm w nich jest bardzo uproszczony, bo TV nie ma mocnych podzespołów, więc jak ruchy obiektów na obrazie są zbyt duże to występują różne artefakty czy ghosting obrazu


@Aryo:
Możliwe, ale jeśli tak jest i w moim -- to moje zmysły tego nie wychwytują, więc mi to dynda i powiewa.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
xD i to jest właśnie przyzwyczajenie.


@Aryo: Nie, myślisz że dlaczego niektórzy reżyserzy wciąż kręcą czarno-białe filmy albo stosują plan pełny albo inne techniki? Bo to wpływa na atmosferę na ekranie, klimat filmu.
@Bethesda_sucks: i jeszcze bonus. Stare filmy kręciło się w 16 fps, klasyczne animacje Disneya w 12 fps, filmy akcji w kinach 22-24 fps, w telewizji standard PAL ma 30 fps, NTSC ma 24 fps i przez konwersję filmów ze standardu NTSC do PAL (głównie Europa w tym Polska) filmy są krótsze i ruch w nich jest szybszy, a dźwięki odrobinkę wyższy ton niż oryginalnie w Ameryce.

Wszystko to kwestia przyzwyczajenia. Dziś