[booolooo]

Wiara w uczciwość ludzką podbudowana (ʘ‿ʘ)
Schodząc ze spacerku ze Szpiglasowego zrobiliśmy małą przerwę w zatłoczonej Piątce. Portfel z całą gotówką i dokumentami zostawiłem na stoliku przy słupie. Przypomniałem sobie o nim dopiero w Roztoce jak chciałem kupić piwko xD

Dodzwonienie się do Piątki graniczyło z cudem, więc po 3min byłem gotowy do wyjścia ratunkowego. Różowy został na miejscu i próbował dokonać tego cudu. Udało się po jakiś 10min - portfela nie ma. Po kolejnych 30min drugi telefon i jest! Ktoś po prawie 4h odniósł portfel do recepcji. Przez ten czas nikt go nie ruszył, ani złotówki ze środka. W mniej niż godzinę byłem na miejscu xD Dobrego człowieka nie znalazłem, żeby mu podziękować... Akcja 2tyg. temu w niedziele.

Plus, że przy drugiej wizycie załapałem się na ciasto jagodowe, którego wcześniej nie było ¯\_(ツ)_/¯
Zdjęcie, żeby było.
#gory #tatry #czujedobrzeczlowiek #wygryw

[albartosz]

@booolooo ojezu... Przypomniałeś mi ciasto jagodowe z piątki, jak miałem na nie straszna ochotę, ale nie chciałem stać w kolejce ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[booolooo]

@albartosz: Tak na prawdę portfel był wymówką, bo w Roztoce takiego ciasta nie mają i specjalnie po nie wróciłem xD Tak było, nie zmyślam.

[kynx]

@booolooo: Generalnie to w schronach kulturka jest, ile się szpeju zostawia i nigdy mi nic nie zginęło

[togre]

@kynx: mnie nic zlego nigdy nie spotkało, ale obily mi sie o uszy historie o zajumanych butach w piątce. Oby były zmyślone.

[so0owa]

@togre: Znam historie jak kiedyś ktoś pomylił buty :D