Wpis z mikrobloga

#japonia jak mnie #!$%@? jak ludzie nie mówiący po japońsku pchają się do JPN.
Miałem tylko jednego innego Polaka na zmianie, ale pracuję na innym dziale to z nim nie gadam za dużo.
Teraz dorzucili trzech kolejnych i jeden z nich cały czas na przerwach gada do mnie po polsku.
Ja wśród Japoli mówię wyłącznie po japońsku, bo tak zwyczajnie wypada a ten siądzie obok i #!$%@? mi po polsku. Japole mają potem urojenia że ich obgaduje z nim.
Po japońsku mu nie odpowiem bo nie będę mu siary robił ale czy tacy ludzie nie rozumieją że jak jesteś wśród wron to krakaj jak one... Albo choć próbuj to się czegoś nauczysz.
#gownowpis #bekazpodludzi #heheszki
  • 81
@Yakuza123: to jest sarkazm, bo inny koleś wczoraj wrzucił #gorzkiezale nt. dzbanów co siedzą w UK w pracy i po angielsku umieją tylko "piwo pliz". No i 19michael86 uważa, że to co napisał to może śmieszne jest albo może w obronie tych baranów staje czy ki #!$%@?. No nie wiem, bo japoński do angielskiego ma się nijak to raz a dwa, jadąc do pracy do Japonii (czy jakiegokolwiek innego kraju) uczyłbym
No nie wiem, bo japoński do angielskiego ma się nijak to raz a dwa, jadąc do pracy do Japonii (czy jakiegokolwiek innego kraju) uczyłbym się lokalnego języka.


@solo_ta: Nom. Jak już to japoński od angielskiego jest w ciul łatwiejszy, mniej zawiłości, konsekwentne formy gramatyczne, brak miejsca na byki i kwiatki typu nierozpoznawanie różnicy pomiędzy your/you're albo their/they're/there. Poza tym mniej czasów bo u nich nie ma czasu przyszłego, jest czynność teraźniejsza
@Rimfire mnie się wydaje że też tu chodzi o to, że ludzie mylą japoński z chińskim, gdzie sporo tych znaków mają. Generalnie szacun dla każdego obcokrajowca, który nauczy się polskiego.
@kx_keytinho: Akat japoński ma mniej liter niż angielski i zdecydowanie mniej niż polski, a słowa składają się z kana, które podobne są do sylab (z reguły spółgłoska i samogłoska, ale masz też na przykład samo "n"). Symboli jest ok. 50, w dwóch wersjach (do zapisu słówek japońskich, i obcych zjaponizowanych). Można nimi zapisać dowolne słowo po japońsku.
@Rimfire: na temat struktury języka nie mam pojęcia, więc dzięki za info. Miałem na myśli właśnie mega popularność angielskiego vs. brak jakiejkolwiek wiedzy nt. japońskiego. Po angielsku każdy coś tam rozumie a po japońsku tylko starsze pokolenie może trochę bo oglądali "Szoguna" w TV.
Sayonara!
@ama-japan: Mam, bo uczyłem się obu i potrafię porównać ich złożoność, natomiast dostępność i forma nauczania to już zupełnie inna sprawa. Jest także taki czynnik, jak trudność nauki dowolnego obcego języka, który staje się barierą nawet dla bardzo chętnych nauczenia się bo, bo dana osoba nie jest w stanie go łatwo przyswoić. Jeśli w Twoim przypadku tak było, to być może nie miałeś porządnych materiałów do nauki, bądź nie idzie Ci
@Rimfire: i dalej nie masz pojęcia o czym piszesz jeśli chodzi o język japoński, lub zdecydowanie zbyt krótko się uczyłeś.
Podstawowych znaków czyli Jōyō kanji jest 2136 i tego uczą w podstawówce do gimnazjum. Hiragana i katakana nie służy do komunikacji (wspomniane Twoje 50 znaków to tak naprawdę 48 dla hiragany i 48 dla katakany),a jedynie uzupełnia kanji lub w innych określonych sytuacjach. Same w sobie nie mają żadnego znaczenia w
ama-japan - @Rimfire: i dalej nie masz pojęcia o czym piszesz jeśli chodzi o język ja...
@ama-japan: Poprosiłeś kolegę, żeby Ci zaplusował komentarz do wpisu sprzed 3 dni? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chłopie, świetnie, że potrafisz kopiować paragrafy z wikipedii, ale trochę musisz popracować nad ich zrozumieniem. Kanji to symbole pochodzenia chińskiego, nie japońskie, jak zresztą nawet sama ich nazwa japońska wskazuje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oficjalnych kanji jest trochę ponad 2000, i tak, używane są w piśmie japońskim,
@Rimfire: eh już lepiej nic nie pisz bo się kompromitujesz. Fakt, napiszesz hiraganą czy katakaną ale nikt nie zrozumie o co chodzi. Bez kanji ani rusz. Bzdury piszesz i tyle.

By zobrazować Twoje bzdury, pierwszy lepszy artykuł z gazety, napisany prostym, zwykłym i absolutnie niezaawansowanym japońskim. Gdybyś to napisał tylko hiraganą było by ciężko zrozumieć, a tylko katakaną to byłoby to nie po japońsku.

私は、入国審査官という職を志し、2011年10月に法務省東京入国管理局に入局しました。

 出入国管理行政を所掌する組織として法務省の内部部局である入国管理局が設置されており、その地方支分部局として全国8の地域ブロックごとに地方入国管理局(その下の支局及び出張所も含みますが設置されていますが、私が採用された東京入国管理局に
ama-japan - @Rimfire: eh już lepiej nic nie pisz bo się kompromitujesz. Fakt, napisze...

źródło: comment_sBSrFSQ5CsO4qb5erl7NX3tNYBYTOoC7.jpg

Pobierz
@ama-japan: Widzę, że Colega z polskim również ma problemy. Proszę przeczytać dokładnie i ze zrozumieniem moje komentarze jeśli chcesz kontynuować dyskusję. W tym momencie nie mam ochoty argumentować i podawać konkrety osobie, która nie rozumie o czym się do niej mówi. Pozdrawiam. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

EDIT. W zasadzie to nie, nie sil się, bo temat możemy skończyć już w zasadzie na

Fakt, napiszesz hiraganą czy katakaną
@Rimfire > Czyli co, jak ktoś POWIE to po japońsku, to mówi z podpisami, inaczej MÓWIONEGO zdania "nikt nie zrozumie"?

No właśnie tak, bez kontekstu nie zrozumie. Myślisz, że po co są podpisy w prawie każdym japońskim tv show? Za dużo i za szybko zmieniają tam tematy i celowo podpisami akcentują czy pomagają zrozumieć o co chodzi. Podtrzymuję co napisałem, nie masz zielonego pojęcia o języku japońskim. Rozmawiasz z kimś, kto od
Rozmawiasz z kimś, kto od wielu lat mieszka w Japonii i w miarę dobrze posługuje się japońskim na co dzień.


@ama-japan: Rozmawiam z kolesiem, który twierdzi, że Japończyk nie zrozumie wypowiedzianego zdania bez napisów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Myślisz, że po co są podpisy w prawie każdym japońskim tv show?


Dlatego, że nie istnieje jeden język japoński, i w ten sposób ktoś posługujący się innym dialektem niż
@Rimfire > Rozmawiam z kolesiem, który twierdzi, że Japończyk nie zrozumie wypowiedzianego zdania bez napisów.

Właśnie tak, bez kontekstu nie zrozumie. Jeśli na ulicy zagadasz do kogoś i zaczniesz nagle recytować instrukcję obsługi tv to nikt nie zrozumie o co Ci chodzi.

Myślisz, że w ogólnojapońskiej tv mówią gwarą? W gazetach codziennych piszą gwarą? Japoński jest jeden a lokalne gwary mają pojedyncze wyrazy czy zdania ale nie jest to tak, że w
@ama-japan: Do tej pory to co ja napisałem to fakty, do tego łatwo można je sprawdzić:

- japoński ma łatwą składnię

- japoński ma mniej liter niż angielski (z perspektywy fonetycznej)

- japoński nie posiada złożonych form czasowych jak angielski

- stricte japońskie pismo to TYLKO hiragana i katakana (zapisy fonetyczne), natomiast Japończycy posługują się w piśmie również chińskimi znakami (kanji)

Z kolei Twoje komentarze to:

- kompletnie nie mające z
@Rimfire:

japoński ma łatwą składnię

Fakt, skomplikowana nie jest.

japoński ma mniej liter niż angielski (z perspektywy fonetycznej)


To liter czy sylab? W japońskim nie istnieją litery jak w angielskim.

japoński nie posiada złożonych form czasowych jak angielski


Posiada formy czasowe jak najbardziej, niektóre dosyć złożone. Angielski to niezbyt dobry przykład bo przebija on chyba każdy inny język jeśli chodzi o ilość czasów, z czego nie są one wszystkie używane powszechnie.