Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czasem lubię pobawić się w stalkera. Gdy jakiś Mirek doda coś w tagu o sporcie, który obserwuję, to czasem rzucam sobie wyzwanie "znajdę go". Wspólne zainteresowania, wąskie grono osób uprawiających daną dyscyplinę sportu, kilka minut i delikwent namierzony na fejsbukach czy na innej branżowej stronce. Co dalej? Nic, do niczego mi ta wiedza niepotrzebna. Znajduję, mam chwilę satysfakcji i zapominam. Tylko ja tak robię?
#gownowpis #stalker #strataczasu

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 5
babazokna: też tak robię, lubię znać sekreciki znajomych, a na mirko ludzi stojących za profilami. Największy smaczek to to jak wyglądają mirabelki. Po co? Nie wiem, do niczego mi ta wiedza niepotrzebna. Myśle sobie, że jestem po prostu wścibskim typem, ale przynajmniej nieszkodliwym ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}