Aktywne Wpisy
kotka-a +14
Ile macie przy sobie gotówki? Samej gotówki, a nie bezgotówkowej. Ciekawe czy ludzie noszą jeszcze przy sobie kasę xD
#kiciochpyta
#kiciochpyta
coolcooly22 +212
Też tak macie że kończycie pracę o tej 17:00 i juz nie macie sił nawet na rozrywkę typu pograć w grę, poczytać książkę i tylko siedzicie bezproduktywnie albo patrzycie tylko w internet/tv bo wszystko inne wymaga więcej energii?
#motywacja #kiciochpyta #pracbaza #korposwiat
#motywacja #kiciochpyta #pracbaza #korposwiat
Do napisania tego postu zachęcił mnie jeden z odcinków Cash1337 o jego przygodzie z #australia w którym wspomniał że ludzie używają jego vlogów jako argumentów w dyskusjach, że nie warto tam jechać.
Wybieram się tam w grudniu i narazie w planach jest spędzić tam około 2 lata. I moja wycieczka raczej nie będzie taka ciężka jak wspomnianego kolegi. Czy chcielibyście AMA albo coś w tę deseń?
#podroze #emigracja ! Nie wiem jakie jeszcze tagi. właściwie to wyrypane.
skąd tak pewność?
Więc duże ułatwienie. Właściwie to po znalezieniu tej pracy cały ten wyjazd z level hard zszedł to level easy.
"co ma być to będzie". Przygotowywałem się do niej od ponad roku (Ogarnięcie wizy). Jakoś pare miesięcy temu zacząłem szukać pracy jako programista więc na pewno łatwiej (W kółko ci programiści ;P). Udało się znaleźć więc moja przygoda będzie zupełnie inna. Zapowiada się, że wręcz nudnawa bo po znalezieniu pracy już chyba żadne życiowe
@goedenavond: W ogóle pomysł wyjechania gdziekolwiek pojawił się dawno temu. Mogę chyba powiedzieć, że zawsze mi się marzyło wyjechać gdziekolwiek, nie na emigracje do końca życia, ale żeby pożyć w innym miejscu gdzieś na dłuższy czas i wrócić z doświadczeniami. Można chyba mnie nazwać tchórzem bo na tapetę wziąłem kraje w których mówią po Angielsku.
Ale ja dodatkowo miałem taki cyrk z ta aplikacja
Z mojej polskiej perspektywy w Australii są 3 miasta na krzyż które warto było brać pod uwagę jako taki pierwszy cel: Sydney (bo hype), Melbourne i Brisbane (bo duże). Ewentualnie Canberra (bo stolica).
No i z rozmów z różnymi ludźmi wyszło, że w Melbourne jest najwiecej kulturowych wydarzeń, więc automatycznie stało się dla mnie najciekawszym miejscem do bycia na codzień. ;)
Ale takie sobie tylko wykreowałem
Co do mieszkania mam narazie zaklepany pokój całkiem niedaleko pracy bo około 2km więc od biedy z buta da się przejść :)
Chciałam zostać na stałe, ale w marcu tego roku zmieniło się sporo praw wizowych i odrzucili moją aplikację o status rezydenta, więc posiedzę do marca, póki mam ważną wizę i możliwość pracy, a potem będę musiała wracać do Polski.
@pauleene: Zmieniamy ama i teraz Ciebie pytamy ;P
Co się zmieniło i z czym masz problem, że nie chcą ci przedłużyć?