Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Planuję kupić samochód w 2019 roku, ma to być kombi lub większy hatchback co najmniej z roku 2008 w benzynie z możliwością montażu instalacji gazowej, przedział cenowy do 30-35 tysięcy złotych przeglądam OtoMoto i dochodzę do wniosku, że jednak w Polsce jak w lesie każde kombi poniżej 200k km. Każdy samochód na OtoMoto ma niepewną przeszłość, ale jak to piszą same perełki. Audi i VW nie ma co oglądać same gruzy przekręcone Renoult ok ale tylko Megane 3. Fiat nie ma co oglądać chyba że Croma, Opel ( ͡° ʖ̯ ͡°).
Miraski co by polecały ? .
#motoryzacja #problem #kupnosamochodu #lpg #samochody
  • 44
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jaroslaw_madry: tylko przebiegi diesli są kosmiczne i kosmicznie przekręcone, sam pakiet startowy typu dwumas itp części eksploatacyjne w dieslach są drogie, bezpieczniejszy jest PB
  • Odpowiedz
@zgodny: nie wszystkie diesle, ja już to kiedyś tu pisałem, ze znalazłem diesla z 99k z 2006 roku, wiec można. Poza tym pugi nie byly zbyt popularne w firmach. W pl jest przekonanie, ze diesel musi jezdzic, bo takie auta są najczesciej sprowadzane. Jest pełno diesli z malymi przebiegami za granicą, ale handlarze nie zarobią na takich autach. Jak chcesz dobry silnik benzynowy to coś marki honda/lexux/volvo/renault 2.0 Turbo
  • Odpowiedz
@zgodny: A co skreśla taką Fabię? Za 33 tys zł znajdziesz 4-5 letni samochód z polskiego salonu, z pełną historią z przebiegiem rzędu 100tys km z silnikiem 1.2 90KM, które dobrze tolerują gaz. Spory bagażnik, tempomat, bluetooth i inne pierdoły, które ułatwiają podróżowanie. Jeżeli nie potrzebujesz mocnego silnika by nagle ze 140km/h mieć 190km/h to samochód bardzo praktyczny i wygodny co zresztą potwierdza sprzedaż Fabii czy Rapidów dla flot. Te same
  • Odpowiedz
kupuj puga 508 z 2.0hdi, nie wiem co przemawia u Ciebie za lpg?

@zgodny: nie daj mu się wciągnąć w diesla. Jaki by nie był. Koszty utrzymania są x3 względem benzyny o podobnej mocy. Dwumas w benzynie to praktycznie dożywotnio, w dieslu co 50-100kkm trzeba wymienić. A i na LPG będziesz jeździł jeszcze jakieś 15% taniej niż dieslem licząc samo spalanie. Kultura pracy, awaryjność wszystko przemawia za benzyną+LPG. Mam podobne przebiegi
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SpokojnyPan: mam osobiście Leona 1 generacji 1.6 16v w LPG silnik nie do zdarcia, ale części eksploatacyjne wysiadają w tym roku wydałem około 1000 zł na duperele a w 2019 zapowiada się już rozrząd 2 raz od czasu jak go posiadam i jak go wymienia będę musiał nim jeździć co najmniej 2 lata.
  • Odpowiedz
ale części eksploatacyjne wysiadają w tym roku wydałem około 1000 zł na duperele

@zgodny: zmartwie cię, ale jak szukasz nowszego auta, jeszcze segmentu D to 1000zł to jest śmieszna kwota... Utrzymanie auta kosztuje, a jak ktoś dziaduje to potem jeździ gruzem jak większość polaków... Wymiana rozrządu kosztuje 500zł, serio tak dziadujesz na aucie, że będziesz musiał nim jeździć bo wydałeś 500zł na serwis?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SpokojnyPan: rozrząd do tego silnika 1100 zł z pompą i robocizną, to nie jest dziadowanie tylko tą kasę można dołożyć do nowego, młodszego w którym tak czy inaczej pakiet startowy nieunikniony jak rozrząd oleje itp. bardziej kwestia tego, że kupując auto za 35k powiedzmy to nie jest mała kwota a można kupić kota w worku,
  • Odpowiedz
rozrząd do tego silnika 1100 zł z pompą i robocizną

@zgodny: Tyle to kosztuje w A4 B6 V6 gdzie trzeba zdejmować cały przód, a nie w leoniku + prostym 1.6... Zestaw rozrządu do tego auta kosztuje jakieś 250zł, robota prosta, robocizna to koszt może maks 250zł
https://allegro.pl/rozrzad-pompa-audi-a3-a4-vw-passat-b5-b6-b7-1-6-i5241135168.html

bardziej kwestia tego, że kupując auto za 35k powiedzmy to nie jest mała kwota a można kupić kota w worku

to prawda, ale szukanie
  • Odpowiedz
Jak dla mnie wchodzi w grę tylko mobile.de

@zgodny: i to jest bardzo dobra droga. Odkąd sprowadziłem pierwsze auto z DE już w kraju auta nie kupię choćby nie wiem jakie cudowne nie było. To jest przepaść jakościowa. Cenowa też niestety często, ale w ogólnym rozrachunku mi się opłaca.
  • Odpowiedz