Wpis z mikrobloga

@scudetto z 9 motocykli jakie przerobiłem to ten jest w top 1 w kategorii szosowych turystykow. A o powyglupiac się całkiem nieźle można :) co do wydziorow... Cenie sobie spokój wydobywają y się z oryginalnych tłumików. W fjr dużo bardziej kręci mnie "turbinowy" dźwięk silnika przy odkrecaniu. Tesciu będzie wiedział o co chodzi. Pozdro dla teścia :)
nie lubisz jazdy w delikatnym deszczyku?


@Hamza: pierwsze chwile po zmoczeniu asfaltu to najgorszy czas na jazdę, bo cały ten syf co się nazbierał na drodze zamienia się w śliską papkę, żeby to jeszcze padało normalnie, to po paru minutach wszystko by zmyło, ale nie, dziś siąpi mżawka i to gówno będzie zwilżone godzinami i nigdzie nie odpłynie.