Wpis z mikrobloga

@Paputka: a z jakiej okazji to obcięcie włosów? Była już mężatką?
Pytam, bo jakieś dwa lata temu mnie i niebieskiego zaczepił starszy gostek i w skrócie: zachwycał się moimi długimi włosami i ubolewał, ze skoro planujemy ślub to wnet zostaną skrócone (w sensie na Grażynkę) bo jak to, mężatka z długimi włosami :O
No i tak się zastanawiam czy to aby nie jest naleciałość poprzednich pokoleń.
@Paputka: u mojej mamy w rejonach wsi gdzie mieszkała, była tradycja taka, że dziewczętom podcina się końcówki tylko, a więcej sobie mogą ściąć po 18-tce i rzeczywiście, kiedyś widziałem zdjęcie z jej warkoczem do ziemi, ale pożyczyłem komuś i nie wróciło. Dziewczęta z długimi włosami mają +40 do wyglądu.