Wpis z mikrobloga

@Shatter jest różnica między nawaleniem się a nawaleniem do nie przytomności. Ale jak kto lubi :3 w każdym razie wolę to zrobić w domu z dobrymi znajomymi niż w barze/klubie kiedy nie wiadomo czy ci ktoś wrzuci do piwa jakieś prochy lub zobaczy nie wiadomo ile jak się straciło godność człowieka
@Paula_pi
Zakładam, że sama też chętnie poznasz kochanki swojego faceta.....jeśli jakiś kiedyś cię będzie chciał

#!$%@? zdrada, jaka by nie była nie podlega żadnym tłumaczeniom. A zdradzająca połówka to najgorszy śmieć i ludzka #!$%@?.
#!$%@? ludzie idą do cukierni i kupują tort w ciemno, bez wsadzania w niego paluchów w celu posmakowania, ale jak masz "ukochaną osobę" i jesteś jebnięta, to musisz koniecznie dać soboe wsadzić bo "skąd będę wiedziała czy go
@Paula_pi: To co robisz to się nazywa projekcja. Sama masz taki światopogląd więc zakładasz że wszyscy czują tak samo. Zapewne mechanizm obronny związany z wyciszeniem wyrzutów sumienia z bycia czyjąś dupą na boku :D w stylu "ja się szmacę ale to ok, bo tak jest świat zbudowany". Uwierz mi, że ja nie zdradziłem żadnej swojej partnerki, mimo że były okazje i przelotne zauroczenia i znam wiele osób takich jak ja.
@Paula_pi: jak chcesz z kims sie pieprzyc bez zobowiazan to zerwij stala relacje. Ktos kto zdradza jest smieciem, robakiem i menda. Namiastka czegos, co ma stac na szczycie lancucha ewolucji.
@Paula_pi: Pewnie Cię mirki zjechały, ale ja Cię całkowicie rozumiem. Z moich obserwacji nie ma parki, która jest długo i która by przynajmniej nie myślałaby o zdradzie.

Co raz bardziej myślę, że najbardziej by mi odpowiadał otwarty związek, oczywiście po konsultacji z drugą połówką. Jeżeli któraś ze stron ma ochotę na kogoś innego niech idzie, tylko niech po tym się przebada. Wtedy nie rodzi się ta frustracja i to wymuszenie, że
A wy dalej nie rozumiecie, że obie strony mają rację. Bo obie sytuacje występują. Czyli zarówno jeden partner przez całe życie, jak i zdrady. Myślcie globalnie.

Poza tym nieźli jesteście - chcecie zmieniać słowem rzeczywistość. No można, tylko czasami jest to trudne.

@Mirkoszczur: I to jest jakiś pomysł. Otwarty związek.
@Paula_pi Ja nie rozumiem ludzi, którzy uważają, że jest coś lepszego niż sex dwóch kochających się ludzi. Przed związkami myślałem, że jednorazowe numerki są zajebiste, ale nie mają podjazdu do sexu w związku. Dlatego miałbym w dupie teraz iść do innej, żeby po prostu zaspokoić potrzebę skoro to samo mogę zrobić w domu bez poczucia, że jestem kimś kto ma takie poglądy jak Ty. Powiedz koniecznie komuś z kimś będziesz chciała wejść