Wpis z mikrobloga

@Arveit: z ctrl+z taki sam problem.

A dokładniej w obu przypadkach nie jest tak, że całkiem nie działa, ale łapie laga na kilkanaście/kilkadziesiąt sekund i dopiero działa (co w czystym Git Bash działa od razu).

I jak zadziała to ctrl+c robi ładnie killa, a crl+z robi ładnie SIGSTOP-a.

Tylko strasznie to upierdliwe jak np. zrobię cat-a lub ls-a dużego pliku/katalogu i muszę za każdym razem czekać, żeby przerwać proces.
  • Odpowiedz
@mk321: ogólnie emulowanie basha na windowsie to rak. Sam gitbash np. miał swego czasu problemy np. z npm-em. Potrafił pobierac paczki do 2x dłużej niż przez powershella windowsowego :P
  • Odpowiedz
@Arveit: tak, wiem, że bash na Windowsie to rak (chociaż sam Git Bash działa w miarę ok).

Ale co zrobić jak człowiek przyzwyczaił się do basha, a w domu ma Windowsa z różnych powodów (gierki, Adobe Reader itp).

Pewnie na Windowsie PowerShell byłby lepszym rozwiązaniem, ale nie chcę się go uczyć, bo i tak nie będą go nigdzie używał.
  • Odpowiedz
@Koliat: używałbym zwykłego Git Basha. Ale zainstalowałem ConEmu, żeby miec to samo co Guake na Linuxie. Tzn. naciskam F12 i pojawia mi się pełnoekranowa konsola.

Co to jest WSL?
  • Odpowiedz
@Koliat: zainstalowałem ten WSL. Jeśli odpalę to bezpośrednio z bash.exe lub z Wiersza poleceń, to Ctrl+C do przerywania procesów działa.

Jeśli uruchomię bash.exe (czyli ten z WSL) w Cmder, to Ctrl+C już nie działa :/

Po co używam Cmder/Conemu? Żeby mieć quake mode:
  • Odpowiedz