Wpis z mikrobloga

Mikrokoksy i kucharze, mam problem z mięsem które traci soczystość po obróbce. Robiłem wczoraj kotlety mielone nadziewane w środku pieczarkami. Do momentu, gdy tylko je smażyłem było ok - mięso miękkie, soczyste, niestety z racji tego, że grube, to nieco surowe w środku. Postanowiłem przerzucić je do naczynia żaroodpornego i do piekarnika - góra dół, 150 st. Po pół godziny mięso co prawda było dopieczone, ale puściło niemal całą wodę i tłuszcz, które osiadły na dnie. Następnego dnia mięso jest wyczuwalnie suche w środku. Gdzie leży błąd w przyrządzeniu? Może zamiast tego duszenia po prostu dłużej je obsmażyć z każdej strony? Te mięso, które tylko duszę (np. 2h karkówka) albo tylko smażę (kotlety schabowe) zawsze są soczyste.

#mikrokoksy #mikrokoksyprzepisy #kuchnia #gotowanie #przepisy
  • 5
@niegwynebleid: i tak były małe, a nie mogą być za cienkie bo pieczarki wypadają. To już któryś raz jak po duszeniu mam smalec i galaretę na dnie naczynia w którym były duszone. Opcjonalnie myślę, żeby je po prostu na koniec wszystkie na patelni zostawić i przykryć na 5-10 minut.
@niegwynebleid: dokładnie tak zrobiłem, pieczarki usmażone i lekko przestudzone do mielonego, zawinąłem, bułka tarta i na nagrzany smalec. Na patelni było ok, dopiero po te pieczenie/duszenie musi pozbawiać je wody. Następnym razem tylko usmażę i zobaczymy.
@SmaletzWyborny: ja ostatnio mam fazę na steki wieprzowe i robię tak: do mielonej łopatki dodaje boczku/słoniny. Formuje kotlety, rozgrzewam smalec, obsmażam z obu stron dosyć szybko i intensywnie, dolewam trochę wrzątku i dusze pod przykryciem. Z 3 razy można przewrócić na druga stronę