Wpis z mikrobloga

@Keliopis thx
Ogolnie to jem sztywno co 5 godzin 6:00 11:00 16:00
Na sniadanie czesto jem pieczywo ryzowe 3-4 chlebki z czyms na taka kanapke. Czasem zjem jajeznice, albo musli na mleku.

Na obiad zazwyczaj 100g kaszy/ryzu z dodatkami, do tego jakies mieso i warzywa(mrozone)

Na kolacje jem podobnie skromne posilki jak na sniadanie.

Jeszcze pomiedzy 11 a 16 po obiedzie pozwalam sobie jesc owoce/warzywa, zazwyczaj ze 2 jablka/gruszka/mandarynki/marchewki/grapefruit

Do tego pije
@ZjemCiNoge: Nie byłem u żadnego dietetyka, nie mam rozpisanej żadnej diety, ciągle redukuję lekko chcę dojść do 70 teraz jest 73 a było 102 w szczycie. I nie wiem co zrobię jak będzie 70, raczej chcę żeby waga sama się ustabilizowała, organizm sam się przyzwyczaił już, głodny nie chodzę a jak czasem nawpierdzielam się za dużo to później na drugi dzień aż mnie odrzuca od jedzenia.

Moja dieta to ograniczenie do
makaron razowy(ma o polowe mniej kalorii od zwyklego)


@ZjemCiNoge: Niestety nie ma tak dobrze. Różnica w kaloryczności jest bardzo niewielka, jakieś 20 kcal/100 gramów na korzyść makaronu razowego, ze względu na zawartość błonnika.

Prawdopodobnie trafiłeś na makaron razowy z podaną kalorycznością po ugotowaniu. Też kiedyś dałem się na to nabrać.