Wpis z mikrobloga

Z ciekawości dzisiaj na jednym wykładzie (fizykoterapia to jest tragedia na studiach) wbiłem sobie moje jedzenie w kalkulator, gdzie policzyło mi wszystko z wszystkiego.
Ja praktycznie od początku opieram się tylko na makroskładnikach, kcal jako tako nie liczę, dzielę produkty na białkowe / węglowodanowe / tłuszczowe + mieszanka (np. ser, jajka, płatki słodkie itp).
Rotuję w zależności od dnia i w taki wysoki dzień mam 300b/740ww/50t

Wrzuciłem wszystkie dodatki (kakao, keczupik light itd) oprócz warzyw (ale i tak sporo ich nie jadam)

Well ¯\_(ツ)_/¯
Liczycie wszystko czy też tylko makrosy?
#mikrokoksy #dieta #alamakota
Poemat - Z ciekawości dzisiaj na jednym wykładzie (fizykoterapia to jest tragedia na ...

źródło: comment_hAJj6LVdYAeZkZIuif3MyLtrWad2uGrs.jpg

Pobierz
  • 23
@Poemat: Hmm. Nie pomyliłeś czegoś? Zjeść ponad 5500 kcal to naprawdę trzeba być zdolnym. Jeśli nie jesteś wyczynowcem, to nie mam pojęcia co dzieje się z taką ilością kalorii w twoim organizmie.
@bdm_bq: Właśnie bez i to mnie najbardziej cieszy, bo praktycznie IBD approved ʕʔ
Jaglane, basmati, płatki kulki i ciasteczka, ananas, banan, carbo na treningu, tosty, budyń (skrobia) z waflami, tortille i czasami jakiś serek/skyr
@MMARS: Część idzie na potrzeby organizmu, część na wydatek energetyczny, część do mięśni, część do tłuszczu
@DywanTv: No głupio się pytasz, pod filmem z siadów który tu wstawiałem pisałem, że tak i z innych komentarzy można wywnioskować tak samo, ja się nie ukrywam ¯\_(ツ)_/¯
6,5tyg temu ważyłem 92, teraz nie wiem bo nie stawałem na wadze ani razu, pewnie ponad stówkę na czczo

@spaghetti_galopuje-2: W te dni mniej więcej 20g nacysone, 20g 1nie, 10g wielo