Wpis z mikrobloga

#rozwojosobisty #samosienigdyniezrobi #gownowpis #przegryw

Dzień 47 „pamiętnika”

[08.04.19]

Dziś taki szary nudny poniedziałek #!$%@? robotą. Zajadam nutellę i popijam litrem herbaty. Za chwilę idę wychlać białko w bidonie z mlekiem, aby wszystko było w #!$%@? formie. Idę na crossfit i #!$%@?ć aeroby. Po wszystkim śmigam poczytać swoje gówno książki z tematyki psychologii, bo dawno nie czytałem o typach #samobojstwo i innych #!$%@?łkach podświadomości z #psychologia . Ogólnie muszę odbić się na #dieta również.

Potrzebuję motywacji aby #!$%@?ć więcej kalorii na masę. Wszystko jest na dobrej drodze, więc nie ma co się #!$%@?ć. Imprezowanie i balety wjeżdżają od czasu do czasu, ale wszystko trzymam zapięte na ostatni guzik, więc mogę ćpać, pić, ulegać ile chcę, bez większych strat. Musi być wszystko w granicach normalności i nie przekraczać granicy moich ostatecznych możliwości bo będzie kaplica w #!$%@? xD