Wpis z mikrobloga

Wróciłem z obsługi na weselu. Matka weselna dała w ryj kochance męża na sali, pan młody rzygal z przepicia już o 23, trzydziestoletnia samotna matka wsiadła do auta z gościem który na siedząco spadł z krzesła a pół kilometra od sali (wyjechali po cichu, nikt nie widział z obsługi,jego koledzy wiedzieli) #!$%@? do rowu autem i laska wróciła z buta a facet już dawno spal w mieszkaniu. A na 15 poprawiny XD #dziendobry #wesele #truestory
  • 113
  • Odpowiedz
@TSP89: ogółem całe wesele próbowaliśmy rozkminić czy któreś z nich jest jakimś emigrantem, czy może chodzi o kasę. Pamietam że byli okropnie speszeni gdy wśród zabaw weselnych znalazł się test znajomosci swojego partnera
  • Odpowiedz
  • 19
@WesolaZaba_jpg to mega dziwne.

Ja byłam na weselu, gdzie młody zarywał do wszystkich lasek, tylko nie do żony, która przetańczyła wesele sama. A nad ranem trzeba było stawiać matkę młodej na nogi, bo sie napiła chyba z żalu. Najpierw całe wesele płakała i mówiła, że dziś jej córką popełniła największy błąd, a później lufa za lufa. Ponoć małżeństwo długo nie przetrwało.

Byłam też na takim, że przy drugim daniu wparowała laska z
  • Odpowiedz
@lsrrdc: ja kiedyś obsługiwałam wesele gdzie pani młoda nie dała rady do oczepin, donosiłam świadkowej i druhnom ręczniki papierowe bo ponoć cała sukienka była zarzygana. O 1 fotograf jebnął fikołka na parkiecie, bo był tak nawalony. I pamiętam tego pana młodego siedzącego przy stole prezydialnym trzymającego się za głowę.
  • Odpowiedz