Wpis z mikrobloga

A teraz wam opowiem jak Allegro traktuje sprzedawców. Klientka wystawiła mi negatywny komentarz za to, że poczta opóźniła przesyłkę, udało mi się ją ruszyć po interwencji. Wiadomo, negatyw dla mnie bo przecież sprzedawca to ja jestem winny, że poczta dostarcza przesyłkę z opóźnieniem. Skontaktowałem się z klientką żeby wyjaśnić sytuację i pomimo tego, że nie byłem niczemu winny zaproponowałem Pani upominek w postaci zestawu książek kucharskich o wartości 50zł w zamian za anulowanie komentarza. Książki wysłałem DPD: 0000154946123U i na tym sprawa się kończy. Komentarz pomimo dostarczenia upominku pozostał a klienta zerwała kontakt, nie odbiera telefonów, nie odpisuje na SMS-y. Zgłosiłem więc sprawę do Allegro. I co? Przesyłam zrzut ekranu komentarza oraz dyskusji z administratorem Allegro. Resztę pozostawiam do oceny... (°°

#allegro #januszebiznesu
jarek-mazur - A teraz wam opowiem jak Allegro traktuje sprzedawców. Klientka wystawił...

źródło: comment_ZIOPUQuE0aeMnjJuiwDuygeSGHVJPOD2.jpg

Pobierz
  • 25
@jarek-mazur: Zmusić kupującego do usunięcia komentarza nie mogą, bo to umowa między Tobą, a kupującą i Allegro nie jest jej stroną. Jednak umowa została zawarta, a to już coś. To daje otwiera Tobie możliwość wyegzekwowania, nawet drogą sądową, wywiązania się z umowy przez kupującą.
@Setral: Niby tak ale jeśli zachodzi sytuacja kiedy sprawa jest bezsporna to chyba jest to podstawa do anulowania komentarza. Co jest śmieszniejsze dzisiaj mam podobny problem - klient wysłał szlifierkę na reklamację i wystawił negatyw w razie wypadku jakbyśmy jej nie rozpatrzyli pozytywnie i potwierdzi anulację po naprawie. Sprzęt naprawiłem a komentarz pozostał także czekają mnie dwie batalie.
@Krenciolek: I tu Cię zaskoczę, mam drugi podobny komentarz o którym wspominam @Setral. Mam na potwierdzenie reklamację oraz wiadomość od klienta, że anuluje po rozpatrzeniu. Komentarz nadal wisi a allegro pomimo dowodów mówi, że klient sam się musi z nimi skontaktować. #!$%@? RAK !
@MichalQ20: Wariatka, miałem nieprzyjemność rozmawiać z nią przez telefon - chodziło o to, że zażyczyła sobie, że mam odebrać towar na własny koszt bo dlaczego ona ma płacić. Jeszcze ciekawsze jest to, że defekt zauważyła po ponad 3 tygodniach od otrzymania towaru - wysłałbym zdjęcie ale Allegro #!$%@?ło wszystkie transakcje do końca grudnia 2018.... Kupiła to jeszcze w grudniu.

EDIT: mam więcej kwiatków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jarek-mazur: jestem po Twojej stronie, aczkolwiek nie dziwie się, że allegro Ci nie pomogło w tej sprawie, bo oczywistym jest, że to kupujący musi zdecydować o zmianie/usunięciu komentarza :/
@Guardis: Masz rację, ale dlaczego jej konto nie zostało zablokowane? Kiedyś w przypływie gniewu odpisałem nieprzyjemnie na jeden z komentarzy i miałem zablokowane konto przez 3 dni póki się nie wytłumaczyłem. Tutaj mamy przywłaszczenie i nic?