Wpis z mikrobloga

Najgorzej jak pracuje sie z szefem i nie ma roboty. Wtedy zawsze szukam byle gowna, zeby tylko cos robic, bo zacznie #!$%@? ze za darmo mi nie placi. Ja #!$%@?, #!$%@? polska D, gdybym mogl juz dawno bym zmienil ta prace, a tak musze sie meczyc z debilem i codziennie odliczac sekundy do fajrantu
#przegryw #pracbaza #polska #januszex ##!$%@?
bdj3bacza_2k - Najgorzej jak pracuje sie z szefem i nie ma roboty. Wtedy zawsze szuka...

źródło: comment_0ANq8RcyzuSMgzNhwXJWHeiCXS7vuA9X.jpg

Pobierz
  • 16
@bd_j3bac_za_2k: kurde znam to az do bolu. Tez pracuje z szefem ktory lazi, patrzy na rece, slucha o czym rozmawiam z klientami i wszystko komentuje. Jak nie ma nic do roboty to musze robic byle co, byle nie siedziec bezczynnie. Meczace to i nuzace. Czas wtedy leci jakby nie mogl. I tak dzien w dzien. Jutro bedzie to samo, rzygac sie chce. Zazdroszcze ludziom ktorym szef na rece nie latrzy i
@przegrany_przegryw: na jakie pytanie? Jezeli chodzi o wychodzenie z przegrywu to caly czas sie staram, znalazlem gowno prace, chodze na silownie, redukuje, staram sie wychodzic do ludzi, przed chwila bylem np w kinie z kolega, na dodatek pisze od tygodnia z laska poznana w klubie (7/10) . Niby caly czas do przodu a nadal czuje sie jak gowno. To siedzi w glowie. Ciezko z tego wyjsc