[boloney]

mam 28 lat, od końcówki liceum (czyli jakiś 9 lat) miałem kilka podejść do zrzucenia wagi
na początku był ten słynny, #!$%@? dukan (w czasach, kiedy mało kto mówił o minusach tej diety), potem zrównoważona dieta od dietetyczki

zawsze odpadałem po pierwszych sukcesach (czyt. zrzuceniu 10-15kg) i wracałem do starych nawyków.
sytuacja znacznie zmieniła się po zakończeniu studiów i początku pracy zawodowej, mocno #!$%@?łem

po sugestiach bliskich zrobiłem dawno odwlekaną rzecz i wreszcie się zważyłem, waga 128,5kg przy 183cm wzrostu
no i to był wake up call ( ͡° ͜ʖ ͡°)

od miesiąca śmigam 2-3 razy w tygodniu na basen, sporo spaceruję
tydzień temu zacząłem dietę. nic specjalnego: ważenie żarcia, wbijanie makrosów do fitatu, odstępy między posiłkami, kompletna rezygnacja ze słodkich napojów, spożycie alkoholu zredukowane do absolutnego minimum, mniej chleba. po prostu słynna dieta ŻRYJ POŁOWĘ MNIEJ.
no i wspomniany wcześniej ruch, jak zjadę 10-15kg to planuję dorzucić jeszcze jakiś sport.

pierwszy raz podchodzę do tematu długofalowo, wyznaczony cel to zjechanie do 100-105 do końca roku
potem będę myślał co dalej, w liceum przy identycznym wzroście ważyłem 95-100kg uprawiając sport (głównie rugby, trochę boks) i czułem się bardzo dobrze

dziś pierwsze ważenie, po tygodniu
czuję dobrze bo 128,5 -> 126,3kg

według wyliczeń powinienem dziennie przeżerać 2666 (hehe szatan) kalorii ale w praktyce zawsze trochę mi brakuje
kryzys i wyczekiwanie kolejnego posiłku trwał tylko 2 dni, teraz jest już ok

polecacie jakieś fajne strony lub blogi z wyliczonymi przepisami?
jem w zasadzie wszystko, bardzo lubię warzywa więc #wegetarianizm #weganizm też mile widziane

#chudnijzwykopem #dieta

[T.....l]

@boloney: Interesowałeś się może keto? Można w miarę szybko zrzucić zbędne kilogramy i nie czuć jakoś szczególnie głodu.

[boloney]

@Twoj_ulubiony_profil: tak, cały zeszły tydzień nawet przeglądałem tag na wypoku - nie jestem zainteresowany.

[T.....l]

@boloney: Jak uważasz. Twoja waga mogła spaść o 2 kg, bo zrzuciłeś jedynie glikogen zawiązany w wodzie, ale jest to pierwszy znak, że więcej zużywasz niż dostarczasz.

[boloney]

@Twoj_ulubiony_profil: jak wspominam poprzednie podejścia to ostatecznego rozstrzygnięcia kwestii tłuszczolskiej to zawsze pierwsze tygodnie to była petarda, z czasem pewnie tempo zwolni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[T.....l]

@boloney: Tak, do tego warto zaznaczyć, że im mniej człowiek waży, tym mniej potrzebuje, by wyjść na zero, więc zawsze to tempo chudnięcia będzie spadać. Warto więc to nadrabiać coraz to większym treningiem. Masz plan, co zrobić, żeby zapobiec powrotom do poprzedniej wagi?

[C.....u]

@boloney: prawislowa decyzja morduchno. Na keto to tylko pedaly siedza

[boloney]

@Twoj_ulubiony_profil: na początek to nie popełniać błędów z poprzednich lat, czyli szybkiego powrotu do starych nawyków i przedwczesnego odtrąbienie sukcesu. jeszcze kilka lat temu byłem w stanie przebiec półmaraton a nawet bieg 25km. mimo swoje ulania nie mam problemów z ruchem więc pomyślę o powrocie do biegania, we wrześniu wjeżdżam na doskonalenie pływania. może rozważę jakieś FBW na siłce ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[boloney]

@ChoNoTu: nie wiem, żadnego nie poznałem! ( ͡° ͜ʖ ͡°) byłem na diecie z radykalną odcinką węgli i już przenigdy nie chcę wrócić do tego uczucia otępienia, smrodu z gęby i zmęczenia.

[C.....u]

@boloney: a wyobraz sobie, ze np użytkownik @NooB1980 ma tak codziennie

[T.....l]

@boloney: Uczucie otępienia i tzw. smród z gęby miałem tylko na początku, a teraz śmigamy całą rodzinką pełni energii na keto. ;)

[p.....l]

@boloney: żadnych keto, jedź normalnie i będzie git. Miałem kiedyś podobne parametry (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)