Aktywne Wpisy
Poznałam chłopaka w #poznan nie #tinder Na pierwszą randkę zaprosił mnie na kawę. Było bardzo fajnie. Teraz znowu proponuje kawę. Nie chce na kawę chce na obiad. Mam mu powiedzieć wprost czy się obrazi i pomyśli że jestem roszczeniowa? Chciałabym żeby trochę bardziej się postarał. Jesteśmy dorośli #logikarozowychpaskow #rozowepaski #randkujzwykopem
ElementalX7 +79
#famemma "Spokojnie, Youtube nie ściągnie nam konfy" YouTube:
A tak swoją drogą, to chyba po tym ostrzeżeniu nie mogą nic publikować przez tydzień, jaki pech tak kilka dni przed galą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak swoją drogą, to chyba po tym ostrzeżeniu nie mogą nic publikować przez tydzień, jaki pech tak kilka dni przed galą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
na początku był ten słynny, #!$%@? dukan (w czasach, kiedy mało kto mówił o minusach tej diety), potem zrównoważona dieta od dietetyczki
zawsze odpadałem po pierwszych sukcesach (czyt. zrzuceniu 10-15kg) i wracałem do starych nawyków.
sytuacja znacznie zmieniła się po zakończeniu studiów i początku pracy zawodowej, mocno #!$%@?łem
po sugestiach bliskich zrobiłem dawno odwlekaną rzecz i wreszcie się zważyłem, waga 128,5kg przy 183cm wzrostu
no i to był wake up call ( ͡° ͜ʖ ͡°)
od miesiąca śmigam 2-3 razy w tygodniu na basen, sporo spaceruję
tydzień temu zacząłem dietę. nic specjalnego: ważenie żarcia, wbijanie makrosów do fitatu, odstępy między posiłkami, kompletna rezygnacja ze słodkich napojów, spożycie alkoholu zredukowane do absolutnego minimum, mniej chleba. po prostu słynna dieta ŻRYJ POŁOWĘ MNIEJ.
no i wspomniany wcześniej ruch, jak zjadę 10-15kg to planuję dorzucić jeszcze jakiś sport.
pierwszy raz podchodzę do tematu długofalowo, wyznaczony cel to zjechanie do 100-105 do końca roku
potem będę myślał co dalej, w liceum przy identycznym wzroście ważyłem 95-100kg uprawiając sport (głównie rugby, trochę boks) i czułem się bardzo dobrze
dziś pierwsze ważenie, po tygodniu
czuję dobrze bo 128,5 -> 126,3kg
według wyliczeń powinienem dziennie przeżerać 2666 (hehe szatan) kalorii ale w praktyce zawsze trochę mi brakuje
kryzys i wyczekiwanie kolejnego posiłku trwał tylko 2 dni, teraz jest już ok
polecacie jakieś fajne strony lub blogi z wyliczonymi przepisami?
jem w zasadzie wszystko, bardzo lubię warzywa więc #wegetarianizm #weganizm też mile widziane
#chudnijzwykopem #dieta