Wpis z mikrobloga

@Ryonnen: i co by firma obsługująca płatności zrobiła? xD


@jakno: dyrektywa 2007/64/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 13 listopada 2007 r. w sprawie usług płatniczych w ramach rynku wewnętrznego zmieniająca dyrektywy: 97/7/WE, 2002/65/WE, 2005/60/WE i 2006/48/WE i uchylająca dyrektywę 97/5/WE.
Zgodnie z nią obowiązuje zakaz obciążania posiadaczy kart dodatkową opłatą i obowiązek akceptowania płatności kartą na dowolną kwotę transakcji.
Najprostsze co może zrobić firma zajmująca się terminalami, to po
@Ryonnen: no super - są paragrafy i co z tego? :) Wierz mi, że zabranie terminala to żaden problem, bo każdy posiadający sklep, minimum raz w tygodniu ma propozycję wstawienia terminala. Jeden telefon i w 30 min masz nowy. Kary finansowej również nikt nie nałoży, bo to strzał w kolano jakby nie było, dla firmy przyjmującej płatności ;)

Podsumując - wrzucajcie paragrafy, rozporządzenia a i tak nic z tego xD
@coccygodynia nie, nie masz czym zapłacić. Towar kosztuje 26 zł i masz zapłacić 26zł a nie 100. To, że ktoś wydaje resztę to jest pójście na rękę kupującym. Wiadomo, że nikt nie chodziłby do sklepu, gdzie nigdy nie mają wydać. Natomiast obowiązek sprzedaży dotyczy odliczonej gotówki, nie ma mowy o wydawaniu reszty. Sprzedajesz towar i chcesz za niego 26 zł a nie 100-74.
@Ryonnen: Nie, bo nikt nie zabierze :) To tak na początek. Bo żaden operator nie chce tracić na tym rynku klienta.


@jakno: No tak, jak sklep nie uznaje płatności poniżej 20 zł kartą, to na 100% operator terminali ma z tego TAKI zysk. W końcu jest TYLE płatności... a nie czekaj, nie ma płatności, bo sprzedawca odmawia płatności kartą.

Fajnie, że znasz się na tym, na czym operator nie traci
dojebią im taką karę że im gówno uszami pójdzie na samą myśl o dawaniu karteczek "od 20 złotych"


@gumpa_bobi: nic im nie zrobią, jest tak jak mówi @jakno :) Pracowałem w branży, nawet przyjmowałem takie skargi - zawsze kończyło się "upomnieniem punktu". Handlowiec pogrozi palcem i tyle. Nikt nie będzie wlepiał kar, bo wtedy fama szybko się rozniesie i firma mimo wszystko straci sporą część rynku.

Szczerze mówiąc trochę tego już
@geuze To mozna przyjść drugi raz i klepać kolejne zawiadomienie, aż albo wąsaty sklep zmieni podejście, albo u operatora ktoś się zainteresuje wyżej.
Jak kogoś #!$%@? nie stać na ten terminal w czasach gdy kartę może mieć praktycznie kazdy, to niech pakuje mandżur i zawija ten januszex, zrobić miejsce komuś, kto umie funkcjonować w XXIw.
@tellet: serio? Kiedyś tez mi się chciało wojować - raz nawet dostałem przeprosiny i darmową szamkę (w dodatku w sieci franczyzowej dużej sieci w centrum Warszawy xD) ale teraz jestem na to zwyczajnie za stary. Wiem, że to ciulata praktyka, ale po prostu omijam takie sklepy szerokim łukiem i tyle.